Mniej błędów, więcej głosów #3

in #polish6 years ago (edited)

W tym wpisie problem naprawdę ciężkiego kalibru. Są użytkownicy, który bagatelizują pewną bardzo ważną zasadę, a tak lekceważące nastawienie powoduje wejście w konflikt z prawem autorskim, grozi flagą i infamią. Nie jest zapewne miło trafić do zestawienia wpisów, które przygotowuje @marszum, a które ja roboczo nazywam CTRL+C, CTRL+V. Omówię dziś przypadek, w którym machnięcie ręką na zasady pisowni automatycznie czyni autora plagiatorem niezależnie od jego faktycznych intencji.


choice-2692575_960_720.jpg

3. Jak prawidłowo cytować

Prawo cytatu jest najbardziej znanym i najczęściej wykorzystywanym wyjątkiem prawa autorskiego. Bez uzyskania zgody autora można wykorzystać fragment utworu, gdy dopełni się kilku bardzo prostych warunków. Również zasady polskiej pisowni i interpunkcji jasno określają sposoby wprowadzania cytowań.

Warunek pierwszy

Cytowany fragment musi być rozpoznawalny dla czytelnika jako cytat - warunek bardzo, bardzo ważny. Mówi wprost o tym, że bezwarunkowo należy użyć znaków interpunkcyjnych lub narzędzi edytorskich tak, aby czytelnik od razu widział i rozumiał, że oto wprowadzony został cytat.

Znakami interpunkcyjnymi służącymi do oznaczania cytatów w pisowni polskiej są:
  • cudzysłów apostrofowy: „Wojna domowa od wielu wieków trwa”,
  • cudzysłów amerykański: "Wojna domowa od wielu wieków trwa".
    Pierwszy częściej spotykany w druku i preferowany w publikacjach, drugi również akceptowany - zwłaszcza w tekstach edytowanych komputerowo.
Inne sposoby oznaczania cytatów za pomocą znaków interpunkcyjnych (wybór):
  • cudzysłów niemiecki: »Freude, schöner Götterfunken,Tochter aus Elysium«
  • cudzysłów francuski: « Allons enfants de la Patrie,le jour de gloire est arrivé »
  • cudzysłów brytyjski: ‘Rule, Britannia! Britannia, rule the waves!’
Wyróżnienie cytowanego tekstu za pomocą narzędzi edycji

Jeżeli zastosujemy wybrany zabieg edytorski nie trzeba stosować cudzysłowu.

  • Cytat możemy wyróżnić stosując inny rodzaj czcionek (fontów). Najprościej - kursywę.
    W postach kursywę uzyskujemy za pomocą znaków * (asteryks) bez spacji przed i po cytacie. * Zdanie zapisane bez spacji przy asteryksach wygląda wtedy tak: *

Zdanie zapisane bez spacji przy asteryksach wygląda wtedy tak.

W druku często fragmenty cytowane są dodatkowo złożone czcionką o punkt lub dwa mniejszą. Ważny cytat można złożyć kursywą i pogrubieniem. Pogrubienie uzyskujemy podwójnym podkreślnikiem bez spacji __.
__ * Zdanie zapisane bez spacji przy asteryksach i podkreślnikach wygląda wtedy tak: * __

Zdanie zapisane bez spacji przy asteryksach i podkreślnikach wygląda wtedy tak.

  • W niektórych postach spotkałam wyróżnienie cytatu za pomocą stylu używanego zazwyczaj do wplatania kodu - inline code w markdown. Jest to sposób czytelny i również prawidłowy. Wyróżnienie uzyskuje się za pomocą znaków ` (grawis, na klawiaturze pod tyldą) przed i po cytacie.

Czytelnie i jednoznacznie wyróżnia fragment wprowadzony jako cytat, więc nie ma żadnych przeciwwskazań w stosowaniu go również w tym celu.

  • Na koniec rekomendowany sposób oznaczania cytatów. Otóż Steemit umożliwia bardzo proste wyróżnienie cytowań za pomocą znaku">" użytego bez cudzysłowu na początku nowej linii.

Wstawiając przed zdaniem znak ">" (nawias ostrokątny zamykający) uzyskujemy taki oto efekt pola cytatu.
Polecam tę postać cytatu, jako wyraźnie wyróżniającą się w tekście autorskim oraz bardzo łatwą pod względem edytorskim.

Warunek drugi

Cytowany fragment musi być oznaczony co do autorstwa i źródła. Można to zrobić na kilka sposobów (tu w połączeniu z oznaczeniem cytatu klasycznym cudzysłowem apostrofowym):

  • przed wprowadzeniem cytatu, np. Horacy w swej Pieśni III pisze: „Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu”.
  • zaraz po cytacie, np. „Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu”(Horacy, Pieśń III).
  • w formie przypisów; jeżeli publikowane będą wpisy o charakterze naukowym i popularnonaukowym to wykorzystywane będą zapewne system przypisów harwardzkich (po zakończeniu cytatu podany autor, rok i ewentualnie strona, na końcu postu bibliografia alfabetyczne wg autorów) oraz system vancouverski (po zakończeniu cytatu numer w nawiasie lub jako indeks górny, na końcu postu bibliografia według kolejności cytowań).

Warunek trzeci

Cytat ma pełnić funkcję pomocniczą a jego użycie być uzasadnione celem lub prawami gatunku. Funkcja pomocnicza to nic innego jak poparcie Waszych – autorskich rozważań lub prezentacja stanowiska przeciwnego, gdy tekst jest polemiką (nie zgadzacie się ze stanowiskiem autora cytatu i wykładacie dlaczego). Przy zacytowaniu fragmentu o długości 1000 znaków, gdy cały artykuł ma ich 1200 trudno mówić o funkcji pomocniczej, choć de facto polskie prawo nie określa dopuszczalnej długości cytatów. Tu kierować należy się zdrowym rozsądkiem i rozgraniczyć wsparcie autorskich tez cytatami od "nabijania objętości" tekstu.

Dziś post bez przykładów. Jak wspominałam we wstępie, nieoznaczenie cytatów to plagiat, więc posty takie znajdziecie w niechlubnych zestawieniach @marszum -a.
Nowych autorów zachęcam do przećwiczenia omówionych dziś elementów edytorskich w nowych postach. :)

Sort:  

Dzięki za przypomnienie.
Będac na studiach pisalam prace często wiec używałam cytatów często. Obecnie pisuję dla siebie więc nie myślę o tym...

Warto utrzymać ten "szkolny" nawyk nawet spisując coś tylko dla siebie. Zbieram różne ciekawostki historyczne o moim mieście i zarówno opisane cytaty jak i przypisy z informacją o źródle to bardzo cenna rzecz. Zwykle po paru miesiącach nie pamiętam dokładnie skąd pochodziła dana informacja, a w przypisach mam to czarno na białym. :)

A w jak miescie mieszkasz? Moze jest ta informacja gdzies podana ale jeszcze nie doczytalam.

Twardogóra, województwo dolnośląskie.

Dziękuję.

Masz może wskazówki dla poczatkujacych na blogu?

Moim zdaniem idzie Ci bardzo dobrze. :)
Wartościowe wpisy, cierpliwość. Warto dać się poznać społeczności - bardzo dobrze, że czytasz i komentujesz wpisy innych.
Pamiętaj o działalności kuratora - codziennie, lub zawsze kiedy zaglądasz na steemit warto upvotować najlepsze posty, wtedy oprócz wynagrodzenia autorskiego codziennie otrzymasz wpływy kuratorskie.

Świetnie! Dziekuję. Zastsuję sie do wskazówek.

Bardzo przydatny poradnik. :)

Bardzo dobrze, że o tym napisałaś. Chciałam jeszcze dopytać jak oznaczyć cytat przedstawiający wykres, schemat, rysunek lub tabelę?
Czy jako cytat może być w formie zdjęcia z podaniem autora i źródła tego co zdjęcie przedstawia?

Tak, szeroko rozumiany cytat również może być w formie zdjęcia/wykresu/tabeli. Po spełnieniu oczywiście pewnych warunków. Publikowanie cudzego zdjęcia, grafiki, wykresu zawsze powinno być opatrzone z jakiego źródła pochodzi i czyjego jest autorstwa.

dzięki za info

Potwierdzam. Cytat może mieć różną postać. Tabeli i wykresowi zwykle nadajemy tytuł (powyżej), a poniżej umieszcza się podpis - na przykład taki:
Źródło: Jan Kowalski, Z badań nad czytelnictwem młodzieży, Katowice 2014, s.81

Zdjęcie jako cytat jest bardziej dyskusyjne. Po pierwsze zdjęcie jest utworem, a cytat to fragment utworu. Użycie fragmentów zdjęć to na przykład wykonanie kolażu. Polecam jednak używanie zdjęć własnych i na wolnych licencjach. Oczywiście z bezwzględnym oznaczeniem autorstwa, jeżeli licencja tego wymaga oraz podaniem źródła. Jeżeli licencja dopuszcza nieoznaczanie autorstwa, wystarczy wskazać źródło.

Ok, dzięki za uszczegółowienie. A jeśli to będzie moje zdjęcie np. wykresu z książki? Albo moje zdjęcie strony książki gdzie np. jest tekst i zdjęcie?

Podpisujesz:
Fot. własna. Autor książki, Tytuł książki, miejsce i rok wydania, numer strony

Super, dziękuję :)

Kolejny bardzo pomocny post!

Ten skarb został odkryty dzięki OCD Team! Odpisz na ten komentarz jeśli zezwalasz na podzielenie się nim z innymi! Akceptując to masz szanse na otrzymanie dodatkowej nagrody i jedno z twoich zdjęć z artykułu może zostać wykorzystane w naszej kompilacji postów! Możesz śledzić @ocd - i dowiedzieć się więcej na temat projektu i zobaczyć inne skarby! Dążymy do przejrzystości.

Serdeczne dzięki! Oczywiście pełna akceptacja. @ocd śledzę wiernie. :)

Szata graficzna tekstu bez zachowania jakichkolwiek zasad jest po prostu nie czytelna. Raz spotkałem się ze ścianą tekstu,w której były cytaty ale nie oznakowane,dramat. Nie wiesz czy to słowa autora,dialog czy próba wypełnienia treści.
W dobie wszelkiej maści aplikacji do komunikacji ludzie zapominają o najprostszych zasadach pisowni i interpunkcji. Zaczęło się niewinnie od SMS-ów a dziś po trzy razy czytam wiadomości od kumpla zanim zrozumiem o co mu chodzi. Smutne ale prawdziwe..

Nieoznakowane cytaty to świadomy lub nieświadomy plagiat.
Zasady pisowni i edycji tekstu zapewne niektórym osobom wydają się zbędnym wydziwianiem (typu "ktoś ponawymyślał, a mi się nie chce tego uczyć"), jednak są one ważne i bardzo ułatwiają komunikację pisemną. Tu nie ma możliwości wsparcia komunikatu gestem, wyrażenia czegoś mową ciała. Trzeba przygotować przekaz precyzyjny i przyjazny dla odbiorcy.

Na FB jestem w grupie ogłoszeniowej mojego miasteczka. Widuję tam "kwiaty", które niestety pokazują fatalny stan dzisiejszej kultury języka. Nie dziwi mnie wcale, że pracy bezskutecznie poszukuje osoba, która uważa za stosowne i wystarczające zapytanie "Praca dla kobiety ktoś coś".

Brak tej umiejętności nie kiedy zmusza ludzi do plagiatu. Nie potrafią zbudować własnej wypowiedzi,czegoś co wniesie nowego do dyskusji i posiłkują się cudzymi przemyśleniami. Łatwo dziś jest przywłaszczyć twórczość innych autorów wsadzając sobie ich słowa we własne usta. Sadzę, ze jest to tez jeden z czynników dla którego większość nie cytuje lub nie umie tego robić, szerząc masowe plagiaty.
Pamiętam z czasów szkolnych jak uczyliśmy się pisania artykułów,budowy opowiadań,stylistyki czy cytowania. Szkoły uczyły myśleć i zachęcały do wyrażania tego własnymi słowami. Teraz widząc program nauczania mojego syna w podstawówce boję się o przyszłość..

Do plagiatu zmusza ludzi wyłącznie ich własna indolencja i lenistwo.

Ostatnio tknęła mnie pewna sytuacja i sprawdzam właśnie, czy jeden z autorów nie plagiatuje spisując treści filmów i podcastów z YT. Tym sposobem można z 10 minutowego materiału napisać w jakieś 30 minut (licząc pauzowanie filmu) post, który wymagałby przynajmniej całego popołudnia zbierania materiałów, a gdyby autor chciał się rzeczywiście odnieść do źródeł to prawdopodobnie kilkudziesięciu godzin pracy.
Pomysłowe, czyż nie?
Też mam dzieci w podstawówce - w trzeciej i pierwszej klasie. Nie mają problemu z czytaniem ze zrozumieniem, więc optymistycznie zakładam, że również na kolejnych etapach nie będzie źle. :)

P.S. Stawiaj spację po przecinku. :) Tu cały wpis: https://steemit.com/polish/@bowess/mniej-bledow-wiecej-glosow-1

Dzięki za zwrócenie uwagi :) Nie zawsze sprawdzając wychwycę wszystkie błędy. Masz czujne oko, czekam na kolejne materiały.

Ciekawe ile jeszcze się tutaj naucze. Dzieki wielkie!

Ile tylko zechcesz. :) Zapraszam do odwiedzin.

Bardzo ciekawi mnie kwestia praw autorskich udostępnianych zdjęć. Użytkownicy podają źródła, ale czy na pewno można na tym zarabiać?

Kurczę - temat na cały wpis. :)
W dużym skrócie - tak, można zarabiać na treściach zawierających zdjęcia z domeny publicznej oraz udostępnionych na wybranych licencjach (CC0, CC-BY).