Budowa szklarni przydomowej (2) - przygotowanie podłoża i system nawadniający.

in #engrave5 years ago (edited)

Kiedy nasza szklarnia była już gotowa, nadszedł czas na odpowiednie przygotowanie podłoża i na zamontowanie systemu nawadniającego.

20190323_151023.jpg

W przygotowaniu podłoża pomogły nam nasze niezastąpione kozy ;) Oczywiście mam na myśli obornik, którego nasze kochane kozy produkują na prawdę dużo.
Mój mąż zaszalał i nawiózł do szklarni wielką ilość zeszłorocznego obornika, który kilkakrotnie wymieszał z ziemią przy pomocy traktora ogrodowego.
Następnie przygotował zagony.

20190323_165354.jpg
20190323_165317.jpg

Potem rozłożyliśmy agrowłókninę i nadszedł czas na system nawadniający.

Przygotowanie nawodnienia szklarni to w sumie prosta sprawa, trzeba jedynie nabyć wąż, złączki i sporo końcówek nawadniających.
Przy pomocy specjalnego dziurkacza robiliśmy dziurki w wężu, potem w dziurki wpychaliśmy malutkie końcówki nawadniające. Przy każdej końcówce nacięliśmy agrowłókninę na krzyż i w tym miejscu sadziliśmy sadzonkę.
W sumie była to trochę upierdliwa praca, na dodatek na niskim poziomie czyli na kolanach.

20190324_124231.jpg20190324_124237.jpg

20190323_151230.jpg

20190324_185914.jpg20190413_180926.jpg

Ponieważ agrowłóknina przesuwa się troszkę kiedy się po niej chodzi, wąż nawadniający przymocowaliśmy do podłoża kawałkami twardego drutu. Kawałki pociętego drutu wygięliśmy z jednej strony żeby przytrzymywały wąż i wbijaliśmy je w podłoże drugim końcem.

20190401_140835.jpg

Najpiękniejszy system nawadniający, ale niekoniecznie działający, zrobił nie kto inny jak mój starszy wnuk. Montował pasujące części w pełnym skupieniu.

20190323_161544.jpg
20190323_161558.jpg

Wodę do szklarni mąż doprowadził z zewnątrz i zamontował zawory, możemy więc podlewać osobno 2 obszary, w zależności od obsadzenia i potrzeb roślin.
20190323_154806.jpg
20190324_130455.jpg

A Wy co fajnego macie w swoich ogrodach? A może na balkonach lub parapetach okiennych?
Pochwalcie się!
Tag #pl-ogrod jest wspierany przez Tygodnik kuratorski, zapraszam :)

20190526_203523.jpg

Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.


Originally posted on Grecki Bazar Ewy. Steem blog powered by DBLOG.


Pierwotnie opublikowano na Grecki Bazar Ewy. Blog na Hive napędzany przez dBlog.

Sort:  

U mnie w tym roku zrezygnowałem z szlarni na ogrodzie. Obowiązki i dzieciaki zabieraja dużo czas a niestety aby efekty były trzeba doglądać uprawę. Ostatnio z braku czasu po pomidory chodziłem jak w dżungli z maczetą :). W tym roku poszedłem na łatwiznę i mam tylko nowalijki + kawałek z truskawkami dla dzieci. Za rok dwa planuję coś większego. Fajny artykuł. Dziękuję.

Tak... niespodziewana dżungla w szklarni, wiem coś o tym ;)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.20$. Lista osób z naszego triala oraz wszystkie podbite przez nas posty są publikowane we wtorkowych raportach z działalności grupy. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdują się tutaj, w zakładce PROJEKTY

@wadera

!tipuvote 1.5 hide

Wielkie dzięki :)

Niezależnie od mikroklimatu jaki utrzymuje, ważna jest funkcja ochronna. Niewidoczne gołym okiem, wirujące w powietrzu pyły pochodzenia przemysłowego osiadają na dachu zmiast papryce. Szczególnie jeśli wiat wieje z północy.

To prawda. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)