Temat Tygodnia - Wenecki Karnawał na Korfu.

in #tematygodnia6 years ago (edited)

Karnawał na Korfu i związane z nim uroczystości przywieźli na wyspę Wenecjanie. Liczna ludność wenecka, która zamieszkiwała miasto Korfu oraz cała hierarchia wojskowa i administracyjna, przeniosła na wyspę swoje własne tradycje karnawałowe, które miały korzenie w rzymskich Saturnaliach. Karnawał wenecki połączył się z lokalnymi tradycjami i w ten sposób, ponad 450 lat temu, powstał Korfiański Karnawał .

carnival.jpg

Początkowo karnawał na Korfu odbywał się w zamkniętych pomieszczeniach. Uczestniczyli w nim książęta i dostojnicy lokalni, ale i obcego pochodzenia. Organizowano europejskie bale maskowe i kostiumowe. Stopniowo na Korfu, na wzór wenecki, powstały 4 kasyna i teatr dla potrzeb szlachty weneckiej i floty. W teatrze najczęściej wystawiano komedie weneckiego szlachcica Carlo Goldoni. Korfiańczycy pokochali teatr i komedie.

karnawał.jpg

W kasynach były pokoje prywatne i stoliki karciane. Grano w tresette, briscola i faraona. W jednym z nich gościł znany Casanova "Spędziłem cały dzień w kawiarni, grając wściekle w faraona" - pisał.

Później karnawałowe kolory, kostiumy i tańce przeniosły się także na ulice i zaułki miasta. Wielki korowód rebelion wyglądał jak wenecki, a zabawa utrzymywała się cały miesiąc i nabrała specyficznego dla Korfu charakteru.

Rozwój weneckiego karnawału przyczynił się do powstania Teatru Lirycznego na Korfu, który w 1720 roku przekształcił się w Nobile Teatro di San Giacomo. Gościł włoskie trupy teatralne grające komedie, opery i prozę do ostatniej niedzieli karnawału. Tradycja ta była kontynuowana po powstaniu Teatru Miejskiego na Korfu, gdzie w okresie karnawału był bal maskowy, do którego całe miasto, a zwłaszcza panie, przygotowywały się już miesiąc wcześniej, zamawiając suknie u szwaczek. Przechowały się zapisy mówiące o 6 dniach tańców (veglione i cavalchina). Cały rok uczono się tańców (np. kadryla) u prywatnych instruktorów.

Liston

Stopniowo bale karnawałowe odbywały się także w innych dużych salach i na tarasach. Konstruowano platformy ozdobione zielenią i kwiatami na Spianadzie, na których szlachta, przebrana za Arlekiny, rozrzucała serpentyny, confetti i rozwodnione perfumy na przechodniów. Przebierańcy rozrzucali chryzantemy i astry, które hodowali w tym celu cały rok. W ostatnią niedzielę karnawału, korowód przebierańców o północy palił kukłę karnawałową.
Karnawał na korfiańskich wsiach, posiada do dziś dnia elementy pogańskie. Np. przybycie Króla Karnawału, taniec w maskach wokół ognia i palenie Króla Karnawału (symbolika oczyszczenia z grzechów). Według Charlesa Clement, jeszcze kilka lat temu, w górskiej wiosce, podczas karnawału odbył się rytuał fallusa i koziej nogi (są to symbole dionizyjskie).

Do dnia dzisiejszego mieszkańcy Korfu starają się podtrzymać te piękne tradycje karnawałowe.

karnawał 2.jpg

Jeśli będziecie mieli okazję być na Korfu w okresie Karnawału na pewno mile spędzicie czas. Atrakcji jest mnóstwo przez cały miesiąc we wszystkich miejscowościach, nawet tych najmniejszych. Cała wyspa się bawi i każdy znajdzie na pewno coś dla siebie. W dzień można bawić się podczas korowodów, pokazów dawnych tańców i grup tanecznych a gdy wieczór zapadnie w klubach nocnych.

Podobny wpis można znaleźć na moim blogu osobistym "Grecki Bazar Ewy", Ewa - Polka na greckiej ziemi.


Pierwotnie opublikowano na Grecki Bazar Ewy. Blog na Hive napędzany przez dBlog.

Sort:  

Bierzesz czynny udział? :)

Tak, bawi się cała wyspa :) Ostatnio jednak wykonuję stroje dla wnuków i uczestniczę raczej biernie, jednak obserwatorzy też się przebierają więc jest sporo zabawy :)

Brzmi fajnie :) Nie miałem jeszcze okazji być w Grecji, może pewnego dnia się uda... ;)

Marzenia są po to żeby je spełniać więc trzymam kciuki :)

Dołożę zatem wszelkich starań, żebyś nie musiała za długo trzymać :)

Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
https://www.greckibazarewy.pl/wenecki-karnawal-na-korfu

To też moje ;)

hehe :-) świetna zabawa tam musi być. Aż mnie korci, żeby trochę zagryźć się w grecką ziemie i historię. :-)

Myślę, że warto :)
Po Santorini zapraszam na Korfu, to zupełnie inna wyspa z historią, niekoniecznie grecką, co widać słychać i czuć ;) :)

jak podzielę się pomysłem z rodziną to wyślą mnie pierwszym samolotem z biletem w jedna stronę, hehe :-) 2 tygodnie temu wróciłem Filipin. Trochę ostatnio mało mieszkam w domu.

Karnawał jest w styczniu ;)

Bardzo fajnie chyba tam u Ciebie jest.

Fajnie :) Grecy to ciekawy naród, zawsze znajdą powód do zabawy, pewnie to temat na wpis :)

Może być ciekawy, to czekam na post.

Muszę się zorganizować do systematycznego pisania :) A jak to w domu i życiu, ciągle coś...

Tak to prawda, a czas ucieka nie wiadomo kiedy, rano wstaniesz do pracy wrócisz wieczorem i zaraz trzeba iść spać, na przyjemności coraz mniej czasu zostaje.

Właśnie tak to wygląda, więc trzeba się zorganizować. Szkoda, że musimy spać ;)

Spać, jeść powinniśmy być jak te roboty, nie zniszczalni.

Powtorze sie,
ale ci zazdroszcze ....

Jest fajnie ale musiałam się przyzwyczaić, Ty na pewno też, tak to jest w życiu :)

Ja bardzo szybko klimatyzuje sie w innych miejscach ... :) tu gdzie mieszkam mentalonosc jest bardzo podobna do Polskiej, zyje sie tylko lzej :) Ale Grecja to troche inna bajka :) taki maly RAJ :) jak juz kiedys pisalam nie dla leniwych!

Nie dla leniwych ale też niewiele tutaj polskich akcentów... jest inaczej, spokojniej i weselej pomimo problemów.

I to mnie wlasnie fascynuje w Grcji i Grekach!!!!!

w Sumie u nas tez malo sie slyszy narzekan ....to taka polska choroba narodowa ... z kim by sie czlowiek nie spotkal to slyszy tylko jak to zle im idzie, jaka to zla praca, a ciagle cos boli ... a wogole wszystko zle zero pozytywnosci :( ..... jak slysze takie negatywy to mi sie juz rozmawiac nie chce :) .....a skolei pytajac n iemca co u niego slychac, to zawsze uslysze ze wszystko w porzadku :) ...chocby nawet tak nie bylo ....!

Haha... no tak to jest z ludźmi, w każdym kraju jest inna mentalność. Grecy są raczej nastawieni pozytywnie do życia ale też żyją inaczej, mają inne priorytety. Muszę więcej o nich popisać :)

Bardzo ciekawa sprawa - karnawał zawsze kojarzył mi się z Rio czy z Wenecją, ale na pewno nie z Korfu.

Który temat natchnął cię do tego tekstu?

Ludzie w kapturach - jako ludzie w strojach, tak mi się skojarzyło... czyli drugi temat. Oczywiście cała ta historia wenecjan na Korfu, bali, tańca, teatru itd jako fakty historyczne i muzyczne też mi pasowały.
Korfu zawdzięcza bardzo wiele okupacji weneckiej (nazywane jest nawet Małą Wenecją) ale post byłby zbyt długi więc innym razem może napiszę o tym co jeszcze wenecjanie zostawili na wyspie. Chcieli tutaj żyć jak u siebie więc próbowali przeobrazić Korfu w Wenecję, na Starym Mieście brakuje tylko wody przy kamienicach aczkolwiek w niektórych miejscach jest bardzo blisko :)