Zapiski recepcjonistki #1 - "All Inclusive".

in #engrave5 years ago (edited)

Jeżeli myślisz, że kupując wczasy z opcją wyżywienia All Inclusive, będziesz jeść homary i popijać nektar bogów, to jesteś w wielkim błędzie.

the-drink-4288599_1280.jpg

Odkąd w hotelu w którym pracowałam ładne kilka lat, wprowadzono tzw opcję "All", zaczęła się jazda bez trzymanki.
Wcześniej goście hotelowi korzystali z opcji wyżywienia "BB" (bed&breakfast, czyli tylko śniadania) lub "HB" (half board, czyli śniadania i obiadokolacje) - i wszyscy byli zadowoleni. Jednak idąc za postępem, również polskie biura podróży zaczęły stawiać na opcję "All", no i stało się...

Ale po kolej, najpierw zapoznajmy się z podstawowymi zasadami All Inclusive i wyciągnijmy odpowiednie wnioski, zanim wykupimy wczasy.

Co to jest "All"?

All inclusive – system we współczesnym hotelarstwie, który zakłada, że w cenie wycieczki turystycznej mieści się wyżywienie i napoje, za które klient nie musi już dopłacać na miejscu. Najczęściej all inclusive występuje w postaci szwedzkiego stołu w restauracji hotelowej, open baru z wybranymi napojami alkoholowymi i bezalkoholowymi oraz na dostępie turysty do bezpłatnej animacji czasu wolnego.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/All_inclusive

- Co to znaczy wybrane napoje alkoholowe i bezalkoholowe?

Jeśli chodzi o alkohole, to najczęściej są to miejscowe odmiany lub te z dolnej półki, nektaru bogów ani coctaili typu "Sex on the beach" All nie obejmuje.
Podobnie jest z napojami bezalkoholowymi. Będzie więc cola a'la Biedra lub Lidl oraz soki podobnych marek lub rozcieńczane koncentraty.
Będzie kawa rozpuszczalna lub/i filtrowana do woli, jednak espresso czy cappuccino już za dopłatą.

alcohol-492871_1280.jpg

- Wyżywienie all inclusive

Forma wyżywienia obejmująca co najmniej:
3 posiłki dziennie
napoje podawane w określonych godzinach
Chociaż nie istnieją sztywne standardy określające all inclusive, to praktyka hotelarska wskazuje pewne rozwiązania, których należy oczekiwać od hotelu. Za minimum można uznać:
śniadanie w formie bufetu
lunch na ciepło
kolacja w formie bufetu lub a la carte
zimne napoje: woda, napoje owocowe, napoje gazowane
alkohole: piwo, wino, lokalny mocny alkohol
w pokoju: woda butelkowana
napoje powinny być podawane co najmniej 12 h dziennie np. w godzinach 10:00 – 22:00
Źródło: http://pl.hotelopedia.org/all-inclusive/

buffet-58743_1280.jpg

Zaznaczyłam tłustym drukiem problematyczne dla nieobeznanych turystów kwestie.

"All" nie jest dostępny całą dobę, w każdym hotelu jest informacja co, gdzie i w jakich godzinach możecie dostać, jeśli wykupiliście tą opcję. Takowa informacja jest również dostępna w biurze podróży, pamiętajcie o tym!

Różnice w programie All oczywiście istnieją, głównie w zależności od tego, ile dany hotel ma gwiazdek. Ale i tutaj różnie bywa, ponieważ standardy polskie nie są identyczne z np greckimi. Dlatego jeszcze raz uczulam Was na dokładne dopytanie się o wszelkie szczegóły zanim zapłacicie za wymarzone wczasy.
Jeśli udacie się do baru hotelowego po zakończeniu programu "All" to po prostu dostaniecie rachunek razem z zamówionym drinkiem, proste.

salad-bar-2094459_1280.jpg

Lokalny mocny alkohol - tutaj sprawa ma się podobnie jak przykładowa Cola z Biedry czy Lidla, dostaniecie koniak ale nie będzie to Napoleon.
Oczywiście osoby lubiące być na fazie osiągną ją już w godzinach rannych, niestety... No, ale co kto lubi, wiadomo.

Mając na ręce opaskę sygnalizującą, że masz "All", podchodząc do hotelowego baru nie rozglądaj się po kusząco podświetlonych butelkach. Po prostu zamów swojego drinka.

Przypomnienie!

Każdy hotel sam ustala ofertę i reguły all inclusive. Dlatego przed wyjazdem trzeba upewnić się, na co możemy liczyć wybierając daną propozycję w biurze podróży.
Źródło: https://turystyka.wp.pl/all-inclusive-nie-zawsze-oznacza-to-samo-6145167852222593a

Celem tego wpisu nie jest zniechęcenie Was do korzystania z programu "All".

Obrazki z pixabay.com

cdn

Tekst zgłaszam do Tematów Tygodnia, temat 2: Wakacje na bogato.


Originally posted on Grecki Bazar Ewy. Steem blog powered by DBLOG.


Pierwotnie opublikowano na Grecki Bazar Ewy. Blog na Hive napędzany przez dBlog.

Sort:  

Przed zarezerwowaniem pobytu w dużym hotelu zajrzałam, jakie ma opinie w internecie. Najwięcej niskich ocen było powiązanych z ofertą all inclusive. Choć wszystkie informacje o restauracji realizującej posiłki w cenie pobytu (i pozostałych restauracjach i barze hotelowym), godzinach poszczególnych posiłków i pracy strefy all inclusive były dokładnie rozpisane, goście wyrażali niezadowolenie właśnie z tego, że ich zdaniem w all inclusive było "za mało".

Przykłady. Śniadania od 7:00 do 11:00. Negatywna ocena z takiego powodu, iż gość hotelowy uważa za skandal, że obsługa, gdy zbliża się godzina 11 już nie uzupełnia bufetu, a o 11 o zgrozo zaczyna porządkowanie bufetu i sali (obiad od 13:30).
Strefa all inclusive czynna do ... . Negatywne opinie, bo jak to do? Najwyraźniej oczekiwania były takie, że strefa all inclusive to coś 24 h.
All inclusive i tylko jedna restauracja? (Hotel posiada jeszcze dwie restauracje serwujące a la carte.) Negatywna opinia, bo all inclusive, a jeść (bez dodatkowych kosztów) można tylko w tej jednej. Gość uznał, że skoro w hotelu działają jeszcze jakieś rastauracje, to powinny one być niejako z obowiązku włączone do oferty AI.
Dodatkowo smaczki, że a to obsługa protestuje przeciwko zabieraniu talerzy z jedzeniem do pokoi, a to że w pokojach nie ma czajników (nie wiem, co to ma wspólnego z AI, ale gość w opinii tak właśnie napisał, że AI, a nie ma czajników w pokojach), a to że w strefie AI jest głośno i siedzą nietrzeźwi goście.

I wiecie co? Hotel nie przygotował nowej oferty AI, a na stronie można znaleźć informację, że strefa all inclusive będzie działała tylko do 31 sierpnia.
Popieram decyzję kierownictwa hotelu. :)

I to jest właśnie "jazda bez trzymanki" :)
W kolejnej części postaram się opisać kilka sytuacji z hotelowego życia wziętych.

:) zdrowy łyk trzeźwiących realiów 🥤

Posted using Partiko iOS

Gratulacje! Twojej wysokiej jakości treść podróżnicza została wybrana przez @lesiopm, kuratora #pl-travelfeed, do otrzymania 100% upvote, resteem oraz podbicia całym trailem @pl-travelfeed! Twój post jest naprawdę wyjątkowy! Artykuł ma szansę na wyróżnienie w cotygodniowym podsumowaniu publikowanym na koncie @pl-travelfeed. Dziękujemy za to, że jesteś częścią społeczności TravelFeed!

komentarz.png

Dowiedz się więcej o TravelFeed klikając na baner powyżej i dołącz do naszej społeczności na Discord.

Twój post został podbity głosem @sp-group-up oraz głosami osób podpiętych pod nasz "TRIAL" o łącznej mocy ~0.17$. Zasady otrzymywania głosu z triala @sp-group-up znajdziesz w ostatnim raporcie tygodniowym z działalności @sp-group, w zakładce PROJEKTY.

@wadera

Chcesz nas bliżej poznać? Porozmawiać? A może chcesz do nas dołączyć? Zapraszamy na nasz czat: https://discord.gg/rcvWrAD

Bardzo ciekawy tekst, chociaż przyznam się szczerze, że nie spotkałam się nigdy, aby "all inclusive" dotyczyło jedynie wybranych dań itp. Zawsze mając pakiet all inclusive można korzystać ze wszystkich dobroci hotelu. Może klienci hotelu, który opisujesz mieli takie same doświadczenia, stąd też ich zdziwienie i "jazda bez trzymanki" ? :)

Oczywiście że mając pakiet "All" można korzystać ze wszystkich dobroci hotelu.
Jednak te dobrocie są podawane w ustalonych godzinach i nie zaliczają się do nich potrawy serwowane w hotelowej restauracji a'la carte ani markowe alkohole z wyższej półki. Właśnie tą kwestię chciałam wyjaśnić bo okazało się że jest kontrowersyjna ;)
O "jeździe bez trzymanki" napiszę w kolejnym odcinku...