mój synek (po swoim porodzie :) wprowadził się do domu zamieszkałego już przez kota,
zatem miał wiele okazji rozeznać kocie zwyczaje i jego stanowcze poglądy 😄
masz absolutnie rację, że ludziom to idzie tak sobie;
dobrze, że koty są!
i możemy uczyć się od najlepszych 😻