Czasami odnoszę wrażenie, że spora część naszych rodaków traktuje politykę, a szczególnie moment wyborów jak udział w jakiej grze czy konkursie.
Nie macie odczucia, że niektórzy idąc na wybory chcą koniecznie być w zwycięskiej drużynie? Że ten moment niedziela godzina 21.00 studio wyborcze i okrzyk … JEST‼️ 💪💪💪 moi górą, ta krótka chwila ma dla nich jakieś magiczne, nie wiadomo dlaczego znaczenie? Później jeszcze ewentualnie na drugi dzień w pracy duma, że zagłosowali na zwycięzców?
Nie liczy się dla nich co kto ma tak naprawdę do zaoferowania, nie liczy się jakikolwiek program. Tylko kilkugodzinna satysfakcja, że wygrali Ci na kogo zagłosowali. Oczywiście kolejną bardzo istotną sprawą jest też to, że od ponad trzydziestu lat Polacy nie głosują za kimś, za czymś, za konkretnym programem i rozwiązaniami tylko zawsze przeciwko komuś !!!
Jeśli tej mentalności nie zmienimy to będziemy się tarzali w tym bagnie tak długo, aż Polska po raz kolejny zniknie z mapy świata.
Dzięki Demokracji Pryncypialnej ZDP chce raz na zawsze skończyć z tą opisaną wyżej patologią. To jest możliwe. Wystarczy, że w to uwierzymy, ZJEDNOCZYMY się i wprowadzimy takie regulacje prawne, które nigdy więcej nie pozwolą na takie praktyki i zachowania.
Jak ktoś uczestniczy w teatrze wyborczym to albo jest za młody albo zbyt naiwny.
Jak ktoś głosuje na program wyborczy to patrz wyżej.