Czytaj z Marcinem 20/52/2021, "Gadka : w sześćdziesiąt języków dookoła Europy", Gaston Dorren

in Polish HIVE2 years ago

IMG_20211203_225851.jpg

Najnowsza książka holenderskiego autora poruszającego tematykę językową. Niestety nie udało mi się zachować odpowiedniej kolejności, na wcześniejszy „Babel” trafiłem dopiero po tej lekturze i wciąż jeszcze go czytam – ale nie szkodzi, „Gadkę” można czytać oddzielnie.

Co dostajemy od autora tym razem? 60 felietonów poświęconych językom Europy, zarówno tym największym, jak angielski czy hiszpański, jak i najmniejszym, znanym zaledwie garstce osób – jak monegaski, kornijski, czy wręcz wymarłym, jak dalmatyński. Z oczywistych względów są to felietony dość krótkie i nie mogą dać dogłębnej wiedzy o każdym omawianym języku – jednak z pełnym powodzeniem mogą dać przynajmniej ogólny zarys informacji, okraszony ciekawostkami, może nie super przydatnymi, ale na pewno interesującymi. Do tego – co szczególnie ciekawe – dla każdego z omawianych języków przytoczone są przykłady zapożyczeń z niego w polszczyźnie, czasem też angielszczyźnie, a także przykłady wyrazów, które nie mają prostego, jednowyrazowego odpowiednika, a które mogłyby być całkiem przydatne

IMG_20211203_230207.jpg

W tej językowej podróży przez Europę sięgniemy zarówno do głębokiej historii, jak i do najnowszej współczesności, przemierzymy obszar od dalekiej Islandii po szczyty Osetii, od Malty po mroźną Laponię. Poznamy kulisy szwedzkiej grzecznościowej etykiety

IMG_20211203_225959.jpg

zajrzymy do społeczności irlandzkich Travellerów

IMG_20211203_230116.jpg

nauczymy się niezmiernie licznych określeń śniegu w języku inaari

IMG_20211203_230031.jpg

spotkamy się z istotnymi dla językoznawstwa postaciami, takimi jak Ľudovít Štúr, Tuone Udaina czy Cyryl i jego Metody. Nauczymy się też rozpoznawać dowolny język europejski, posługujący się alfabetem łacińskim, jedynie na podstawie występujących w nim unikatowych liter

IMG_20211203_230314.jpg

a także rzucimy okiem na sposoby konstruowania liczb w takich językach jak duński, walijski czy bretoński

IMG_20211203_230058.jpg

Pod względem merytorycznym nie stwierdziłem żadnych poważnych, czy nawet widocznych błędów (choć, oczywiście, nie każdy z języków jestem w stanie w pełni zweryfikować). Aczkolwiek przyczepię się do polskiej korekty, która nie przyłożyła się specjalnie do rozdziałów poświęconych bułgarskiemu i macedońskiemu, w mniejszym stopniu ukraińskiemu – za zignorowanie polskich zasad transkrypcji i pozostawienie zagranicznej lub transliteracji. O ile w przypadku ukraińskiego nie utrudni to zbytnio rozpoznania prawidłowej wymowy, o tyle w przypadku pozostałych języków konia z rzędem temu, kto (nie będąc bułgarystą) od razu rozgryzie, że słowa kuche, pechalba, mazhat czy valna należy jednak czytać kucze, peczałba, myżyt oraz wyłna (o akcentach nawet nie wspominając).

Pomimo tej jednej rysy jest to kawał naprawdę solidnej książki zachęcającej do poszerzania swojej wiedzy o językach Europy i za te popularyzatorskie działania należą się autorowi szczere wyrazy uznania. Dla laika powinna być naprawdę interesująca, językoznawca może poczuć pewien niedosyt, ale jaki odsetek czytelników stanowią językoznawcy?

IMG_20211203_225906.jpg

PODSUMOWANIE:
Rozmiar: dość gruba (384 strony)
Szybkość czytania: dość szybko
Wciąga: bardzo
Dla kogo: dla każdego, kogo interesują języki obce
Warto?: zdecydowanie tak

Zalety: obszerny zakres materiału, wciągająca narracja, interesujące przykłady.
Wady: lekkie niedociągnięcia korektorskie, zbyt cienka i pozostawia niedosyt.
Ocena: 9/10