Pierwsza torebka otwarta, czyli o kalendarzu adwentowym [#3]

in Polish HIVE2 years ago (edited)

To już mała tradycja, że 1 grudnia pojawia się u mnie na @herbaciaymag post o kalendarzu adwentowym. W 2019 roku mieliśmy kalendarz w postaci małej papierowej osady. Rok później nasz kalendarz przybrał postać choinki. W tym roku są to torebki zawieszone na gałęzi.

Prezentuje się bardzo dobrze. Torebki pachną aromatycznie. Zapach przywodzi myśli o świątach. Dzieci już od wczoraj emocjonują się, bo zawsze nie wiedzą co w danym woreczku znajdą. Jest to moim zdaniem dużo lepsza forma niż kalendarz z czekoladkami. Czas szybko leci i pewnie szybko na drzwiach zrobi się pusto. Postaram się od czasu do czasu wrzucić przy okazji raportu actifitowego wygląd kalendarza, aby uzmysłowić sobie i wam jak ten czas leci do świąt. Święta Bożego narodzenia nie są najważniejszymi w obrządku katolickim, ale zawsze duże lepiej je wspominam niż Wielkanocne. Choć wielkanocne śniadanie, jest śniadaniem i nie ma takiej śpiny, jak przed kolacją Bożonarodzeniową. Kto nie słyszał od mamy, że teraz to się na pewno już nie wyrobimy i Świąt nie będzie, temu ryba w danym roku tak nie smakowała ;)