Jeden z najsłynniejszych polskich pato-youtuberów, usłyszał zarzut za znęcanie się nad psem i kotem. Z tego co wiem, to teraz przebywa zagranicą, gdzie pracuje i rzekomo "zmienił się" (tak deklarował na jednym z nagrań, gdzie wystąpił z inną patusiarą Elą Gawin). Nie wierzę w to - nawet jeśli tym razem mówi szczerze (w co mogę uwierzyć, bo znam takie przypadki, które naprawdę się zmieniły w tym jednym aspekcie), to zmiany nie przychodzą tak szybko. Wcześniej ten "pan" groził innym śmiercią (W wyjątkowo brutalny sposób), gwałtami na kobietach, składał niemoralne propozycje nieletnim dziewczynom.
Nie wierzę w skuteczność naszych dziadowskich sądów i urzędników, ale mam nadzieję że w końcu te instytucje zaczną traktować tych patusow na serio. Czepiają się (IMO) niesłusznie niektórych o wyśmiewanie śmierci Adamowicza (który na 99% był ciężkim bandytą, nawet jego koledzy z PO nie mieli ku temu wątpliwości, wystawiając go na ostrzał PiSu i prokuratury), a nie widzą nic złego w realnych groźbach lub krzywdzie. A to nie są jednostkowe przypadki, bo poza Guralem, jest np. Ela Guwin z Krakowa, która wraz ze swoim byłym mężem, zrobiła gigantyczną krzywdę swojej córce i oskarża innych o pedofilię. Tacy ludzie powinni dostać srogą karę, bo inne, podobne im przypadki, widząc taką niesprawiedliwość, sami zaczną ich naśladować.
Taka patologia egzystuje tylko dzięki ludziom, którzy to oglądają i wspierają. Oni są współwinni. Jakby pato-celebryci nie dostawali pieniędzy za robienie z siebie idiotów to musieliby się przestawić być może nawet na robienie czegoś pożytecznego dla społeczeństwa.
W duzej mierze to prawda, ponoszą oni czesc odpowiedzialności ale jednak nie do konca. Jezeli 1000 ludzi bedzie mowic do Ciebie- zabij psa kijem bejzbolowym, to ostateczna decyzja nalezy do Ciebie. Ale tak, ludzie oglądajacy takie cos są wspolwinni, dlatego jesli o mnie chodzi, to nie oglądam ich filmow na glownym kanale, a mirrory.
No i rzecz jasna, nie promuje ich tylko mówię, ze to szambo
That comment has been deleted.
Ano. Im blizej do jego skazania, tym lepiej:).
Już który raz słyszę że zmienia się na lepsze. Gdzieś +- 3 lata temu po swoich imbach patusiarskich zaczął zwracać uwagę na przekleństwa i organizował ludziom zabawy. Później, no jak wiadomo, chujowo się to potoczyło. ;)
A, zatem w ogóle mu nie wierzę xD. Bo myślałem, że po tych kilku przygodach z policją, jak zapaliła mu się dupa, to się ogarnął. Dzięki.
Do usług. :)