Wojciech Chmielarz w swojej najnowszej książce proponuje czytelnikowi psychologiczny rollercoaster, w którym będziemy poszukiwać wespół z głównym bohaterem Maciejem Tomskim bezpośredniej przyczyny śmierci jego żony Janiny.
Źródło zdjęcia: księgarnia internetowa publio.pl.
Kiedy Maciej Tomski dowiaduje się, że jego żona Janina zginęła w wypadku samochodowym, myśli, że wali mu się cały świat. Jak powiedzieć dwóm córeczkom, że właśnie straciły matkę? Jak powiedzieć teściom? Jak ma teraz funkcjonować, gdy dotychczasowe, spokojne życie nagle szarzeje i zmienia się w ciąg udręk?
Maciej nie ma jednak pojęcia, dlaczego do wypadku doszło pod Mrągowem, skoro Janina powiedziała mu, że jedzie na delegację pod Kraków. Pomyliła się? Okłamała go?
Maciej wręcz desperacko próbuje zrozumieć dlaczego jego żona nagle skręciła na prostej drodze pod Mrągowem pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Najpierw szuka winy w sobie, bo on w trakcie ostatniej ich rozmowy kazał jej docisnąć gaz, żeby jak najszybciej wróciła do Warszawy. Jednak rozmowa z miejscowym policjantem, który badał okoliczności wypadku zburzyły cały jego wyidealizowany obraz żony. Według policjanta Janina popełniła samobójstwo, zabijając przy okazji trzymiesięczny płód. Maciej nie może zrozumieć jak to możliwe skoro nie uprawiali z żoną seksu od pół roku. W poszukiwaniu odpowiedzi na te wszystkie pytania wyrusza na Mazury.
Zamiast jednoznacznej odpowiedzi Maciej otwiera swoimi wątpliwościami puszkę Pandory. Coraz bardziej zatapia się w świecie tajemnic Janiny, zdając sobie sprawę, że żyjąc w związku z ogromnym kredytem do spłacenia wpadli w monotonię, która zabiła ich namiętność.
Bardzo dobra książka, która oprócz wciągającej historii zwraca naszą uwagę, że w życiu oprócz zapewnienie bytu rodzinie ważny jest człowiek i jego potrzeby duchowe oraz bliskość drugiej osoby. Zakończenie jest zaskakujące, jak wspomniałem na początku to jest ciągły psychologiczny rollercoaster w którym każda kolejna strona zamiast dopasowywać puzzle układanki dorzuca nam kolejne, a na koniec przechodzi sobie kotek i te wszystkie puzzle rozsypuje na nowo. Taka właśnie jest powieść "Wyrwa" Wojciecha Chmielarza.
data wydania: 6 maj 2020
ISBN: 9788366500167
liczba stron: 400
kategoria: thriller psychologiczny
język: polski
W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.
Chmielarza zawsze bardzo ceniłam za kryminały, ale i tak udało mu się mnie zaskoczyć książką "Żmijowisko", która bardziej była dramatem psychologicznym niż zwykłym kryminałem. I to samo "Wyrwa", szczerze mówiąc bardzo ciężka dla mnie książka w warstwie emocjonalnej. Główny bohater doprowadzał mnie chwilami do szału, przez co musiałam robić przerwy w słuchaniu :D
@tipu curate :)
Upvoted 👌 (Mana: 7/21)
dzięki
Nie znałam Chmielarza, ale bardzo lubię książki kryminalne, szczególnie te psychologiczne i opis brzmi bardzo zachęcająco, więc chętnie przeczytam "Wyrwę". Dzięki za polecenie :)