Co tam Panie w sieci? #8

in Polish HIVE4 years ago

Okazuje się, że nie ma żadnych świętości dla cyberprzestępców, ostatnio przy pomocy oprogramowania ramsomware zaatakowali firmę Brown-Forman Corp. produkującą między innymi whiskey Jack Daniels i wódkę Finlandia. Według anonimowego źródła firma padła ofiarą oprogramowania Sodinokibi, w wyniku ataku cyberprzestępcy włamali się do wewnętrznej sieci firmy i przed zaszyfrowaniem danych wykradziono ponad 1 Tb poufnych danych, w tym dane pracowników. W oficjalnym komunikacie zarząd firmy podał, że "ściśle współpracuje z organami ścigania, a także światowej klasy zewnętrznymi ekspertami ds. bezpieczeństwa danych, aby jak najszybciej złagodzić i rozwiązać tę sytuację, nie prowadzi się żadnych negocjacji z cyberprzestępcami".

Polskie Ministerstwo Cyfryzacji uspakaja, że produkcja z rodzimych destylarni z Podlasia jest niezagrożona, "przedsiębiorcy" z podlaskich lasów i borów skutecznie bronią się przed atakami cyberprzestępców. 😄

happiness2333079_1280.png
Image by prabha karan from Pixabay


Ostatnio @hallmann w swoim poście zwracał uwagę na zbieranie tzw. funduszy prawniczych przez organizatorów protestów, okazuje się, że metoda jest doskonale znana i praktykowana pod każdą szerokością geograficzną, modus operandi jest bardzo podobny.

W czasie tłumienia zamieszek wywołanych przez ruch Black Lives Matter i anty-BLM jednemu z policjantów zrobiono zdjęcie. Policjant był zamaskowany, ale szybko jego zdjęcie trafiło do sieci z niewybredną prośbą o pomoc w identyfikacji "If anyone knows who this b***h is throw his info under this tweet". Tweet został udostępniony przez cztery inne osoby. Amerykańskie służby bardzo sprawnie ustaliły personalia wszystkich pięciu osób, a policjant, którego zdjęcie umieszczono w sieci podczas wykonywania swoich obowiązków, oskarżył ich o cyber-nękanie. Obawiał się, że zidentyfikowanie jego osoby może narazić jego samego, jego rodzinę oraz jego mienie. Prokuratura nie znalazła wystarczających dowodów do wniesienia aktu oskarżenia, jednakże nie przeszkodziło to jednej z oskarżonych osób założyć zbiórki pieniężnej i zebrać w krótkim czasie około 10 tyś USD.

Kuriozalne było tłumaczenie tej osoby, "fizycznie nie uczestniczyłem w tym proteście, ale podzieliłem się swoim poparciem przez udostępnienie jego tweeta. Było to zdjęcie gliniarza, który odwrócił się plecami, a jego odznaka nie była WIDOCZNA. Mój przyjaciel stwierdził, że czuł się zagrożony przez tego gliniarza i próbował zidentyfikować tego gliniarza poprzez media społecznościowe".

W zeszłym tygodniu po zamieszkach na Krakowskim Przedmieściu spowodowanych aresztowaniem "Margot" też widziałem tweety ze zdjęciami polskich policjantów i prośbą o ich identyfikację. Tweety te były udostępniane i komentowane przez setki użytkowników. Ciekawe jaka by była reakcja naszej prokuratury na doniesienie tego policjanta o cyber-nękanie?

twitter848528_1920.jpg
Image by Gerd Altmann from Pixabay


Jak zwykle liczę na Wasze komentarze i uwagi, które pozwolą mi jeszcze lepiej dobierać artykuły i ciekawostki z dziedziny cyberbezpieczeństwa.

Sort:  

No u nas na Podlasiu nie ma przerw w dostawie :)
swoją droga dawać tu tych hakerów Już nie tacy jak oni przepadli w puszczy.

Bialystok-subiektywnie-blog-o-podlasiu-bimber-12.jpeg

W zeszłym tygodniu po zamieszkach na Krakowskim Przedmieściu spowodowanych aresztowaniem "Margot" też widziałem tweety ze zdjęciami polskich policjantów i prośbą o ich identyfikację. Tweety te były udostępniane i komentowane przez setki użytkowników. Ciekawe jaka by była reakcja naszej prokuratury na doniesienie tego policjanta o cyber-nękanie?

W mojej ocenie, prośba o identyfikację funkcjonariusza nie łamie prawa, bo mamy tu do czynienia z tzw. wyjątkiem dziennikarskim, który pozwala pozwala rejestrować funkcjonariuszy w celu zapewnienie prawidłowości prowadzonych czynności. Nadto, po to istnieje obowiązek przedstawienia się, żeby można było rozliczać każdego policjanta imiennie za podejmowane czynności.

Ci wielokrotnie podejmują czynności wątpliwe prawnie. Jestem zwolennikiem rozliczalności policji, prokuratury i sądów. Wydajesz absurdalną decyzję? To wiedz, że firmujesz ją swoim imieniem i nazwiskiem.

Państwo ma monopol na użycie siły, to wielka moc, ale musi z nią iść też odpowiedzialność.

Z grubsza się zgadzam, bo jak ktoś publikuje zdjęcie + zapytanie "czy ktoś go zna?" jest to w granicach prawa i w pełni akceptowalne, bo jak napisałeś funkcjonariusz na służbie nie powinien być anonimowy, ale kiedy pod zdjęciem ktoś pisze "czy poznajecie tego skur....a?" to już ma inny oddźwięk społeczny, i można to traktować jako cyber-nękanie, a takich wpisów było bardzo dużo.