Po skończeniu "głównego" anime Code Geass pozostało kilka odcinków specjalnych i filmów pełnometrażowych. Postanowiłem obejrzeć tylko jeden film, o tytule który jest w tytule postu - ponieważ jego akcja dzieje się "po" akcji anime, a nie jakoś w trakcie. Odcinki OVA chyba sobie daruję, bo zakończenie Code Geass jest tak dobre, że nie chcę usuwać sobie miejsca w pamięci o nim i zapychać go miejscem na OVA.
Film nie jest de facto kontynuacją anime, tylko dwóch innych filmów, w których 99% rzeczy przebiegło tak samo, ale 1% inaczej. W filmie widoczne zmiany są dwie. Po pierwsze, Shirley żyje, ale nie ma to żadnego znaczenia.
Po drugie, i na tym cała akcja filmu jest zbudowana, Lelouch żyje. CC go wskrzesiła, ale powróciło tylko jego ciało i trzeba wyruszyć na przygodę żeby odzyskać jego duszę, co w filmie dzieje się dość szybko, a w drugiej części filmu mamy klasyczną napierdalankę mechów, przeplataną wątkami walki dobra ze złem, tego żeby nigdy się nie poddawać i tak dalej. Są momenty akcji, wzruszeń, wspomnień, 200 IQ, ogółem w tym filmie jest wszystko co być powinno. I nie ma tego czego powinno nie być, czyli "fan servicu".
Film spełnił moje niewygórowane oczekiwania. Filmy anime generalnie są gorsze od samych anime.
Największym plusem jest to, że ... po prostu nadal czuć klimat Code Geassa. Postacie z jednej strony pozostały sobą, z drugiej nie zostały sztucznie przerysowane (tak jak na przykład w filmie pełnometrażowym Steins Gate).
Największym minusem jest oczywiście (kto by się tego spodziewał), że akcja dzieje się szybko i nie jest wystarczająco wytłumaczona. Ale w końcu to film a nie serial. Film, który miał trochę rozluźnić atmosferę bo jednocześnie najszczęśliwszym i najsmutniejszym zakończeniu anime.
Nie jest to arcydzieło światowej kinematografii, i nie jest to "must watch" nawet jeśli ktoś się zachwyci anime Code Geass, ale jeśli ktoś z Was obejrzy Code Geass a potem będzie mieć 110 minut wolnego czasu, to polecam sobie ten film obejrzeć.
Ekipa Friza słucha rozkazów swego pana, 2020, koloryzowane.
Z tyłu w czarnych Team X podsłuchujący żeby skopiować.