Czy Demokraci ograniczą możliwość posiadania broni w USA?

in Polish HIVE3 years ago


foto

Sleepy Joe nie chce, aby strzały i huki przerywały mu sen.

W dalszym ciągu nie wiemy kto zostanie kolejnym prezydentem USA. Gdyby jednak okazał się nim Joe Biden to Amerykanie mogą mieć ograniczony dostęp do broni. W programie kandydata na prezydenta czytamy, że chce on zakończyć "epidemię przemocy z użyciem broni".

Odkupienie broni przez rząd, rejestracja, ograniczenia i opodatkowanie.

Demokraci chcą zakać produkowania i sprzedawania tzw. broni szturmowej oraz magazynków o dużej pojemności. Obecnie przepisy w tej kwestii w Ameryce są bardzo liberalne i każdy kto nie ma kryminalnej przeszłości może takową broń nabyć. Broń szturmowa ma zostać wykupiona przez "państwo", a osoby, które nie zdecydowałyby się na taki deal musiałyby zarejestrować posiadanie takiego niebezpiecznego narzędzia. Dzięki temu rząd będzie wiedział do kogo może bezpiecznie zapukać o 6 rano, a do kogo przyjechać czołgiem. Będzie również czerwona lista, na która będą mogli Cię wpisać członkowie rodziny lub funkcjonariusze organów ścigania, bo stwierdzą, że stanowisz zagrożenie dla siebie lub innych (bo np. przechodzisz kryzys mentalny).

Według J.Bidena społeczeństwo ma za dużo broni, w związku z tym chce nałożyć ograniczenie do możliwości nabycia przez osobę fizyczną nie więcej niż jednej sztuki na miesiąc. Te całe zakazy mnie śmieszą, bo wiadomo, że bardzo prosto je obejść chociażby przychodząc do sklepu z całą rodziną czy znajomymi. Często przy przestępstwach używana jest broń nabyta w sklepie przez "osoby trzecie" np. dziewczynę co pokazuje, że biurokracją nie da się tego powstrzymać.

Broni nie będą mogły również nabyć osoby skazane za "mowę nienawiści". Jak wiemy ten termin jest tak nieprecyzyjny, że daje ogromne pole do nadużyć. W związku z tym na czarną listę mogą być wciągnięte np. osoby za wpisy na fejsie czy twitterze, bo jak napiszesz coś "kontrowersyjnego" (np. że są dwie płcie) to od razu jest atak trollerskich bojówek, że jak możesz takie rzeczy głosić?


foto

Kolejny punkt jest ciekawy, szczególnie w kontekście wyborów. Zakaz sprzedaży broni przez internet. Czyżby zatem Demokraci przyznawali się, że przy zakupach on-line, które dostarczy poczta, klientów jest trudno zweryfikować? Dlaczego zatem forsowali tak mocno głosowanie korespondencyjne, gdzie większość głosów poszło na J.Bidena?

Stany mają również otrzymywać dotacje za to, że będą wymagać uzyskania licencji na broń od osób przed jej zakupem. Zniechęcać do zakupu mają też nowe podatki w wysokości 200 $ od sztuki czy wypełnianie sterty dokumentów.

O co tu chodzi?

To tylko niektóre pomysły na powstrzymanie "epidemii przemocy z użyciem broni". Czy przepisami można zatrzymać przestępców, którzy jak się domyślacie wcale ich nie przestrzegają? Czy chodzi tu o o te kilka/naście/dziesiąt tysięcy ludzi, którzy co roku giną w strzelaninach? Czy może o ograniczenie liczby sztuk broni u społeczeństwa, które dzieki temu, że ją ma mogłoby się bronić np. w sytuacji kiedy socjalistyczne państwo, o którym marzą J.Biden, K.Harris czy A.Ocasio-Cortez zacznie upadać i będzie zmuszone do wrożenia aparatu terroru w celu dalszego przetrwania?

Korzystałem z:

https://joebiden.com/gunsafety/

Sort:  

chodzi o to żeby czarne gangusy mogli mieć nielegalna broń, ale biali prawilni obywatele już nie...