Masz dużą rodzinę? Wigilia tylko przez Skype.

in Polish HIVE3 years ago


foto

Zakaz organizowania zgromadzeń.

Nasz wspaniały rząd wydał kolejne rozporządzenie. Tym razem nie wolno organizować zgromadzeń powyżej 5 osób (nie wliczając domowników). Rzecznik rządu tłumaczy, że to dla naszego dobra, bo im mniej osób na Wigilii tym "bezpieczniej". Co ciekawe spotkania służbowe mogą odbywać się bez przeszkód. Podejrzewam więc, że tegoroczne Święta bedą dla wielu Polaków spontaniczne albo właśnie służbowe. Jak widzimy przepisy nie tak trudno ominąć. Czy rząd w takim razie przygotował jakiś bat na takich "cwaniaków"?

W tym roku puste miejsce przy stole zarezerwuj dla służb z Wydziału ds. Wigilii Zorganizowanej.

Czy podczas Świąt zobaczymy kontrole na drogach pytające kierowców czy przypadkiem nie przyszedł im do głowy "szalony pomysł" udania się do rodziny? Czy służby będą nachodzić ludzi podczas kolacji 24 grudnia i legitymować gości? Wydaje się to absurdalne. Dlaczego w takim razie ktoś wydaje takie przepisy? Czy tradycyjne puste miejsce przy stole w tym roku zajmie nieoczekiwany gość z Wydziału ds. Wigilli Zorganizowanej? Jak przekonaliśmy się niedawno, Policja odwiedza ludzi, którzy udostępniają posty na FB, więc wszystko jest możliwe.


foto

Co tam jęczysz podatniku?

Rzecznik rządu w wywiadzie dla money.pl tłumaczy, że do czasu kiedy będzie szczepionka Polaków czekają takie i inne niedogodności. Znana narracja. Czy to kolejny etap wywoływania emocjonalnego zapotrzebowania na szczepionkę?

Czy Wigilia to aż takie zagrożenie? Chyba nie większe niż chodzenie do pracy czy sklepu? Ma to tyle samo sensu co zamykanie siłowni, gdzie chodzą zdrowi ludzie przy jednoczesnym otwieraniu kościołów, gdzie średnia wieku jest delikatnie mówiąc nieco wyższa. Tak czy inaczej Polaków, którzy będą chcieli się dostosować do tego rozporządzenia czeka w tym roku dzielenie się opłatkiem przez telefon albo Skype'a.

Korzystałem z:

https://www.money.pl/gospodarka/5-osob-na-wigilii-jest-rozporzadzenie-6579097104731008a.html

Sort:  

Na szczęście mnie ten problem nie dotyczy od wielu lat. Cała rodzina skłóciła się wiele lat temu i prawie od 20 lat wigilię spędzamy w 4 osoby. Nikt do nas nie przyjeżdża, do nikogo nie jeździmy i mamy spokój.

Jeszcze przygotujemy wolne miejsce dla przybłę... to znaczy dla pana policjanta. Ale tylko jedno, bo nas jest 4 + pies. Ooooo... To nie wejdzie, bo pies to też członek rodziny. Na dodatek pandemia jest, żeby nas pozarażał?

Takie rozporządzenie nie ma mocy prawnej. Na szczęście jest ustawa zasadnicza. Konstytucja to taki akt prawny który ma jeden najważniejszy cel: chronić obywateli przed politykami i policją. Konstytucja mówi wyraźnie o wolności zgromadzeń oraz o wolności przemieszczania się. Te wolności można ograniczyć tylko w przypadku wprowadzenia ustawą stanu nadzwyczajnego, a takiego stanu nie mamy. Mam nadzieję że Polskie społeczeństwo nie da się zastraszyć obrzydliwym politykom którzy twierdzą, że wiedzą lepiej jak mamy spędzać święta. Z pewnością znajdą się strachliwe lemingi które spędzą święta z panem Morawieckim który będzie do nich przemawiać z ekranu telewizora. Trudno. Szanujmy prawo i korzystajmy z naszych praw. Szanujmy nasze tradycje, szanujmy i zacieśniajmy więzi rodzinne bo właśnie politykom i globalistom o to chodzi aby rodzina była słaba.

A jeśli kogoś odwiedzi policja to grzecznie dajmy się wylegitymować i nie przyjmujmy mandatu. Nie dawajmy policjantom powodu do użycia siły a jestem pewien, że sądu będą po stronie ludzi myślących.