Malowanie po numerach

in Polish HIVE3 years ago (edited)

Moja wspaniała żona, kobieta wielu talentów, nie ma, a raczej nie wierzy że ma zdolności twórcze. Sam jestem innego zdania, ale tu nie o tym. W każdym razie zgadzamy się że jest świetna w pracy hmm wytwórczej, takiej w której potrzeba wiele precyzyjnej i wymagającej skupienia pracy (lub rozrywki, co jest dla mnie niepojęte, ja tak nie umiem). Tak na przykład lubi szycie - to z pracy albo układanie puzzli - to z rozrywki.

Ostatnio przypadkiem odkryliśmy nowy rodzaj rozrywki spełniający powyższe warunki. Jest to na tyle fajne że uznałem iż warto się tym podzielić, może ktoś o podobnych upodobaniach również odnajdzie w tym wiele radości i niejakiego pożytku dla domu :> Mowa jest o "malowaniu po numerach". Kupując taki zestaw dostajemy zadrukowane numerkami i liniami płótno, umieszczone na ramie, do tego oczywiście zestaw farbek i pędzelków. Zadanie polega, jak łatwo się domyśleć, na malowaniu odpowiednim numerkiem farby po wyznaczonym polu. Może brzmi łatwo, ale uwierzcie, nie dla każdego jest. Ja w każdym razie próbowałem i poległem. Brak mi cierpliwości, precyzji i wytrwałości. Aby uzyskać właściwy efekt trzeba nieraz to samo pole malować dwa-trzy razy. Czasem kolory różnią się tylko nieznacznie i po zamalowaniu pierwszej warstwy trudno dojść gdzie są granice... Robota dość żmudna i dość czasochłonna, ale efekty są tego moim zdaniem warte.

Poza rozrywką, dostajemy jeszcze ładne, bardzo ładne obrazy, które spokojnie można sobie powiesić na ścianach. I jeszcze gościom, którzy przyjdą do nas do domu można spokojnie, wcale nie kłamiąc z dumą obwieścić: "to ja/ moja żona to namalowała!" ;)
Poniżej jeden z efektów pracy:

Kot z Cheshire

kot

Jednym słowem, gorąco polecam! :)