Chmielnicki był zdrajcą i buntownikiem, z którego działań skorzystali wrodzy Polski i Kozaków, nie widzę powodu by w jakikolwiek sposób to niuansować w tej naszej mini dyskusji.
Co do kary śmierci to jak najbardziej jest ona zgodna z wiarą katolicką, choć oczywiście nie znęcanie się. Te jest złe. Mimo to kary typu pal, łamanie kołem czy rozrywanie końmi funkcjonowały w tamtych czasach. Po prostu takie było prawo. Być może za x lat nie będzie więzień tylko inne formy kary i więzienia będą uznawane przez naszych potomków za brutalne, barbarzyńskie itd, dla nas są jednaj czymś zwyczajnym, normą.
To co w takim razie ze słowami papieża Franciszka: https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/kara-smierci-sprzeczna-a-nauka-kosciola,346038.html
Papież jest(?)- uznaje się, że jest nieomylny wyłącznie w sprawach PRAWD WIARY.
Poza tym jest tylko omylnym człowiekiem.
Papież może za przeproszeniem paplać co mu ślina na język przyniesie, a ponieważ jak wiele na to wskazuje na jest pod wpływem herezji modernizmu, to przynosi mu ta ślina wypowiedzi niezgodne z nauką KK, która jest niezmienna. Przy czym żebyśmy dobrze się zrozumieli. Taka forma kary jest dopuszczalna, nie zaś zalecana albo pochwalana.