Takie odgrzebywanie martwych kotletów jak ten Fineasz i Ferb prawie nigdy nie kończy się dobrze, choć lubiłem tę kreskówkę jak miałem 10-14 lat. Pewnie będą to robić zupełnie inni ludzie niż kiedyś i będzie żerowanie na nostalgii.
I co, zacząłeś już oglądać AoT czy jeszcze nie (pewnie nie, bo robiłeś rewatch HxH?)?
+1. Zazwyczaj to się nie kończy dobrze, chyba że jest na to realny pomysł, a zazwyczaj chodzi tylko o kasę.
Jeśli chodzi o AoT, to będę musiał odpocząć kilka miesięcy od HxH. Kończę lub skończyłem już CA (został mi 1 ep... albo już go skończyłem?), a potem tylko kilkanaście odcinków ostatniego arcu. Bing-watching i zbyt długie śledzenie długich serii jest dla mnie męczące :). Trochę rzygam HxH i cieszę się, że będę miał od niego spokój na jakiś czas.