You are viewing a single comment's thread from:

RE: Chiny właśnie ocenzurowały literę „n” oraz dwie książki Orwella.

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

Jesteś na Steem od lutego, tag pl-artykuly powstał w grudniu, a sam Steemit jest dużo starszy.

Chyba nie myślisz, że będziemy czekać aż każdy jaśnie pan się zarejestruje

pomyśl co by było, gdybym sobie „pozajmował” sensowne tagi i zaczął wymyślać do nich regulamin wedle mojego widzimisię.

To co u konkurencji? W czym sieć Steem (nie myl ze Steemit, bo takich Steemitów jest dużo) jest lepsza lub gorsza?

a w wypadku nagminnie powtarzającej się sytuacji, flagować i zgłaszać.

Flagować zgadza się, zgłaszać nie ma komu - tu nie ma moderacji, a dokładniej - każdy jest moderacją.

społeczności internetowe się same regulują jeśli im się na to pozwoli, serio

A no tak ...

zatwierdzony przez Steemit to słaba legitymacja

Tak jak wyżej

Możesz się zapytać - a skąd regulamin na tym tagu? Po prostu pewni libertarianie - anarchiści uznali, że fajnie będzie wrzucać kradzione filmy i tak dalej. Na prośbę by tego nie robili to rzucali coś w stylu "wysłałbym was go komór gazowych". Stąd tag pl-artykuly przejął wartościowe posty i stworzył regulamin taki, by ludzie mieli świadomość co i jak.

Sort:  

To co u konkurencji? W czym sieć Steem (nie myl ze Steemit, bo takich Steemitów jest dużo) jest lepsza lub gorsza?

w tym, że nie ma regulaminów właśnie, a społeczność reguluje się sama, nie ma cenzury, a ‚cenzorem’ jest każdy

zgłaszać nie ma komu

są odpowiednie boty, osoby i inicjatywy od zgłaszania im spamerów

libertarianie - anarchiści uznali, że fajnie będzie wrzucać kradzione filmy i tak dalej.

no jeśli wrzucali do złego tagu, to ludzie będą ich ignorować/flagować/zgłaszać niezależnie od istnienia regulaminu lub nie.

tag to słowo klucz pozwalające łatwo powiązywać treści o wspólnym mianowniku, a nie czyjaś prywatna piaskownica. to działa samo przez siebie, bo jeśli coś w rozumieniu społeczności, na którą się powołujesz, zaśmieca dany tag, to spotka się z odpowiednią reakcją z jej strony, to samoaktualizujący się metaregulamin który jest wypadkową tego, co każdy użytkownik ma w głowie gdy myśli o tym haśle, nawet jeśli nie jest tego w pełni świadom. spisywanie porad dla nowych jak twoim zdanie warto pisać może się okazać przydatne, ale nazywanie tego regulaminem i zmuszanie innych do dostosowania się to brak wiary w społeczność, w blockchain, w sieć Steem, w to, że ludzie sami wiedzą, co jest dla nich dobre - czy dobre jest dla nich gdy klikną w pl-artykuly i mają tam same artykuly, krótkie i długie, czy mają tam śmietnik „pirackich filmów”, czy mają tak same długie artykuły itd.

dlaczego chcesz odebrać tę decyzyjność wszystkim zainteresowanym, nawet takim jaśnie panom z lutego jak ja, a nie tylko starym wygom sprzed grudnia? decyzyjność, którą zapewnia sam system i sposób działania Steema wolisz zrzucić na barki garstki, która wymyśliła i zaakceptowała regulamin - który tak jak mówiłem, spoko brzmi jako pewne wskazówki, wytyczne, ale nie twarde zasady, które nigdy nie będą pasowały do każdego, indywidualnego przypadku i które są zbędne z samego faktu tego, że regulamin nie musi być sformalizowany, żeby ludzie mieli w głowach reguły - kto śmieci i tak odpadnie. ja nie uważam, żebym tymi artykułami śmiecił, kilka osób na nie zagłosowało, więc chyba są podobnego zdania, no ale REGULAMIN mówi inaczej co ludzie mają myśleć.

i nawet rozumiem inicjatywę, żeby zrobić tag tylko od quality treści, no ale to może powinien nazywać się też bardziej intuicyjnie - „polish” jest zbyt ogólne, „artykuły” również nie sugerują nic swoją nazwą na temat długości posta, a jedynie jego formy. nie uzywalbym przeciez „pl-dlugie” czy „pl-felieton” do takich postów jak ten, natomiast definicja słownikowa i intuicja co innego mi podpowiedzialy odnośnie nazwy artykuł. jak sam wiesz, zeby wybrac tag nie trzeba przeszukac wszelkich informacji na jego temat, więc nie widzialem wczesniej twojego posta - gdyby jego nazwa sama sie definiowała i sugerowała twoje wymogi, w pelni rozumialbym te pretensje.