Sort:  

Z samego miasta to jeszcze akceptowalny jest spokojny szmerek dochodzący z ...

Sympatyczne rozmowy kulturalnych osób i dyskretny brzęk sztućców.

Ale tego się nie da porównać z absolutną ciszą, której wielu z nas nie akceptuje. Z powodu braku jakichkolwiek bodźców, umysł protestuje przed kontaktem z samym sobą w obawie odkrycia w sobie czegoś, na co nie jest przygotowany. To jest moja prywatna opinia.