#USA - Deklaracja celna, czyli świstek, który dostajemy już w samolocie!

in #pl-podroze5 years ago

Uff! Udało się! Lecimy samolotem do Ameryki! Rozsiadamy się wygodnie w fotelu, samolot startuje. W trakcie lotu dostajemy malutką karteczkę customs declaration. To deklaracja celna, którą należy wypełnić i oddać na lotnisku w Stanach.

Co znajdziemy na deklaracji?

Na deklaracji znajduje się trochę pytań. Musimy podać:

  • nazwisko,
  • imię,
  • drugie imię,
  • ile członków rodziny podróżuje z nami,
  • adres gdzie zamierzamy się zatrzymać w Stanach,
  • numer paszportu i przez kogo wydany,
  • kraj naszego stałego zamieszkania,
  • kraje, które odwiedziliśmy podróżując do USA,
  • numer lotu,
  • czy głównym celem naszej podróży są interesy,
  • co przewozimy (chodzi o jedzenie),
  • czy przebywaliśmy ze zwierzętami hodowlanymi,
  • czy mamy ze sobą w portfelu więcej niż $10,000.

Screen Shot 2018-11-10 at 10.15.32 PM.png

Czego nie można zabrać ze sobą do USA?

Przede wszystkim nie można wwozić kiełbasy i produktów pochodzenia zwierzęcego. Pamiętam nawet, że raz jeden z urzędników zapytał się mnie czy mam ze sobą polską kiełbasę. Do USA nie możemy też zabrać ze sobą nasion, kwiatów, sadzonek, wyrobów tytoniowych. Nie możemy wwozić jedzenia, które jest nieoryginalnie zapakowane. Mówi się, że nie możemy zabrać ze sobą leku bez pisemnego zalecenia lekarza (ja brałam kilka opakować tabletek bez pisemnego zalecenia i jakoś przeżyłam).

Co bez problemu możemy ze sobą zabrać?

1 litr alkoholu na osobę, ale musimy mieć ukończone 21 lat! Zwierzęta domowe z ważną książeczką zdrowia i aktualnymi szczepieniami. Słodycze, domowe ciasta.

***

Bardziej obszerną listę rzeczy, które można i których nie można wwozić możecie studiować tutaj