The Great Giana PETSCII Sisters - nowa gra na Commodore 64

in #polish2 years ago

2022-04-26_05-58-07.jpg

W niedzielę 17 kwietnia 2022 roku ukazała się gra zatytułowana "The Great Giana PETSCII Sisters". Pamiętam, że tego dnia od samego rana był zalew filmików z tej gry na YouTube, na początku na kanałach zagranicznych, a później na kanałach polskich. Oryginalnej gry "The Great Giana Sisters" raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. To był chyba jeden z najgłośniejszych plagiatów w latach 80, a dokładniej klon "Super Mario Bros" z Nintendo Entertainment System. Ta nowa wersja Giany Sisters nie została oparta o sprite'y, tylko o znaki PETSCII, w których ostatnio powstaje sporo gier i powoli zyskują popularność.

Czym jest PETSCII?

PETSCII, znany także jako CBM ASCII, jest to zestaw specjalnych znaków używanych w 8-bitowych komputerach domowych Commodore Business Machines (stąd też skrót CBM) począwszy od komputera Commodore PET wydanego w 1977 roku, czy też w: VIC-20, C16, CBM-II, C64, C116, C128, czy Plus / 4 i Bóg jeden wie jakie były mniej znane modele Commodorków. W skład tych znaków oprócz standardowych liter, cyfr, znaków interpunkcyjnych, znaków matematycznych, doszły te różne znaczki graficzne, dzięki którym można było rysować w BASIC-u i niektóre służyły jako skróty komend do programowania w BASIC-u, na przykład znak zapytania i zastępował komendę PRINT jak dobrze pamiętam. Jego twórcami byli syn Jacka Tramiela - Leonard Tramiel i jeden z konstruktorów Commodore PET - Chuck Peddle. System znaków PETSCII opierał się na systemie ASCII (American Standard Code for Information Interchangew) wersji z 1963 roku, zwanej potocznie ASCII-1963. Podobne znaki graficzne miały inne 8bitowe maszyny: choćby komputery z rodziny Atari, gdzie ten system nazywał się ATASCII, ZX Spectrum, Amstrad CPC, 16bitowe Atari ST. Wytworzyła się ze znaków ASCII coś w rodzaju dziedziny sztuki, gdzie czasami powstawały piękne dzieła, podobizny twarzy ludzi w kodzie ASCII. Ale zostawmy to, bo to nie jest tematem, choć o ASCII też można nagrać osobny materiał. Być może kiedyś jak będę miał więcej czasu, zrobi się research, trochę poczyta, napisze skrypt i się nagra film.

Tworzeniem gry zajęła się grupa crackerów skupiająca się wokół niemieckich i austriackich grup crackerskich (między innymi: Vintage Computing Carinthia, Abyss Connection, Alpha Flight, German Remix Group, czy The 7th Division. Pomysłodawcą i grafikiem gry był programista, który zasłynął robieniem cracków do różnych gier - Logiker (Vintage Computing Carinthia). Kodowaniem gry zajął się Wil z tej samej grupy. Kompozytorami gry byli fieserWolf z grupy Abyss Connection, oraz SigmaZeven z grup Alpha Flight i German Remix Group. Przy grze pomagał jeszcze Pararaum z grup The 7th Division i Vintage Computing Carinthia.

Grę można ściągnąć chociażby z serwisu CSDB.dk

https://csdb.dk/release/?id=216887

Gra działa w drugim porcie joysticka. Po odpaleniu wita nas charakterystyczna plansza tytułowa dla Giany Sisters z przesuwającym się ekranem, ale zrobionym w PETSCII, a w tle przygrywa charakterystyczny utwór skomponowany przez Chrisa Hulsbecka lecz w nowej aranżacji.

Jeszcze powiem, że gra składa się z czterech plansz. Charakterystyczny układ dla pierwszego świata w Super Mario Bros: plansza na dworze, podziemia, znów dwór i zamek. Od razu powiem, że gra do najłatwiejszych nie należy i dopiero udało mi się tę grę przejść jak nagrywałem gameplay do tła. W czwartej planszy musimy przeskoczyć smoka, a następnie mamy te charakterystyczne schody z tym dużym diamentem. Następnie widzimy Cut-scenkę, a raczej obrazek z leżącą Gianą w łóżku, a z lewej strony ekranu wychodzi komiksowy dymek z charakterystycznym napisem GIANA GET UP! i tak dalej. Najprawdopodobniej mama ją obudziła.

Przyciskiem fire rozpoczynamy rozgrywkę. Przed rozpoczęciem gry widzimy charakterystyczny żółty napis na czarnym tle, ale potem co się dzieje...

Jak widzimy nasza bohaterka jest duża i zajmuje prawie 1/4 ekranu. Niestety grywalność jest dosyć średnia, gdyż Giana nie potrafi wysoko skakać i wskoczenie na murek nie jest możliwe, co najwyżej może na niego wskoczyć ze schodków lub z tych rur. Ponadto nasza bohaterka ma duży "poślizg", po prostu nie zatrzymuje się w miejscu i trzeba kontrować joystickiem do tyłu, aby się zatrzymała. To jest ważne, zwłaszcza w momentach ze skaczącymi rybami (piraniami). Na początku miałem z tym problemy. W grze możemy zbierać te charakterystyczne diamenty, ale nie możemy niszczyć murków, zbierać power-upów ani strzelać. W grze mamy 6 rodzajów wrogów. 3 na których możemy wskoczyć i je zabić (Sowy, Złe Oko i ten czerwony glut). Są też 3 przeciwnicy, którzy nas zabijają: Osy (w oryginale mogliśmy na nie wskoczyć), skaczące Ryby i Pterodaktyle (Smoki). Ponadto w grze mamy ogień. Gra ta jest bardziej nastawiona na speedrun, gdyż plansze są krótkie, ale czasu na je przejście jest mało. Gdy grałem pierwszy raz, to w końcówce pierwszej planszy, tuż przed tunelem skończył mi się czas. Dopiero przy drugim podejściu zobaczyłem ile mamy czasu. To jest masakra. Na szczęście po śmierci Giany zebrane diamenty się nie zerują. W grze trzeba oddawać skoki piksel perfect, zwłaszcza jak najbliższej końca krawędzi platformy, bo czasem możemy nie doskoczyć i pupa zbita. Najbardziej się przekonacie przy momentach, kiedy trzeba będzie przeskoczyć Piranie. Trzeba to zrobić piksel perfect, a najlepiej jest je przeskoczyć w pełnym biegu.

To chyba tyle jeśli chodzi o grę "The Great Giana PETSCII Sisters", więcej tu nic nie wymyślę. Tę grę można traktować jako ciekawostkę, albo grywalne demo. Gdyby tak zrobić pełną grę z 33 planszami.