Popyt na zapasowy prąd

in #polishlast year

Końcem października kupiłem stację zasilania ECOFLOW River Pro. Przyszła na początku tego miesiąca. Dokładnie 2 tygodnie temu, co odnotowałem w blockchainie. Już podczas zakupu był problem z ich dostępnością, choć kilka dni po zakupie kilka sztuk pojawiło się na Allegro i można było je dostać od ręki.

Dodam, że latem br. model ten można było kupić za niecałe 3000 zł. Ja kupowałem za 3336,61 zł. Teraz w Leroy Merlin jest po 3749 zł.

Sęk w tym, że stacji zasilania ECOFLOW River Pro nie dostaniemy w tym momencie w żadnym sklepie tej sieci. Nie ma jej również w dystrybucji internetowej LM. Całkiem sporo ofert jest na Allegro, ale ceny rozpoczynają się od 5199 zł. Cóż, popyt i podaż kształtują cenę.

Ciekaw jestem czy ktoś za tyle kupuje te stacje. Dla mnie już te 3K były dość wysoką ceną. Ostatecznie jednak zdecydowałem się kupić River Pro ze względu na jego mały rozmiar i możliwość łatwego przenoszenia. Jest to dla mnie nie tylko zapas prądu, który jest mi potrzebny do pracy, ale również możliwość organizowania różnych plenerowych akcji. Jeśli jednak ktoś chciałby to trzymać tylko w domu, to za 5K zł złoży sobie skrzynię, którą może trudno będzie przenieść, ale która zgromadzi znacznie więcej watogodzin.

Tak czy owak zdaje się, że kupiłem swoją stację w odpowiednim momencie, bo im bliżej zimy, tym może być gorzej.