Małe pętle [RB#11]

in #polishlast year (edited)

Dzisiaj o moim pomyślę na jazdę w sezonie jesienno-zimowym.
Tym o którym wspominałem jakiś czas temu, i który obecnie testuję.

Chodzi o pokonywanie kilometrów w małych pętlach. Tak, żeby nie odjeżdżać za daleko od domu i w razie zmiany pogody, błędów w przygotowaniu do jazdy (np. w ubiorze) czy jakiegoś wypadku (ślisko bywa) móc sprawnie wrócić do domu.

Dodatkowo (przynajmniej ja) jeżdżę teraz najczęściej po zmroku, więc taką krótką trasę łatwiej zapamiętać pod kątem dziur w drodze, progów zwalniających itp.

Kilometrów rzecz jasna dużo mniej niż wiosną i latem, ale najważniejsze że cały czas są.

Pytanie czy będą dalej, bo od tygodnia mamy prawdziwą zimę z dużą ilością śniegu.

Cóż, kto chce szuka sposobu...
Ja cały czas go szukam ;)

318990298_1279182422627222_2740757984350781673_n.jpg
Zima, ciemno, dużo śniegu, niewyraźnie

RB#10

RB#09

RB#08

RB#07

RB#06

RB#05

RB#04

RB#03

RB#02

RB#01