Swoją historię zacznę jakieś 10 lat temu gdy na mój adres e-mail dostałem pierwszą ofertę współpracy w sprawie budowy mostu. Zdziwiłem się i olałem temat, jednak co jakiś czas przychodziły różne rzeczy od różnych firm. Faktury, oferty, certyfikaty, dokumenty firmowe, reklamacje (czasem na całe osiedla) xd, a nawet pisma od windykatorów. Nie pomaga odpisywanie tym ludziom, że pomylili adres, nie pomogły prośby o przekazanie (innemu Łukaszowi Borowskiemu) informacji żeby ten wyraźniej podawał swój email, który musi być bardzo podobny do mojego. wczoraj dostałem kolejną fakturę do opłacenia xd.
Naszła mnie refleksja co by było gdyby założyć skrzynki pocztowe podobne do skrzynek znanych i kochanych polityków? [email protected], prezes.prezesó[email protected] chociaż ten drugi raczej używa listów i jego nie zhakujemy :)
.jpg)
@asia-pl ma podobnie, najlepsze, że czasami ktoś resetuje hasło i podaje jej maila.
Oszuści biorą dane z KRSu i wysyłają do ludzi faktury. Popularne jest też wysyłanie do nowo powstałych firm takich listów z nakazem wpłaty xxx zł za wpis do "KRS" czy innych dziwnych rejestrów. Najwyraźniej sporo ludzi się nabiera skoro proceder kwitnie od lat w naszym tekturowym państwie.
Tak, ale nie w tym przypadku tutaj pomylony jest jedynie adresat. Ktoś ma podobny adres email jak ja i tak samo na imię i nazwisko