You are viewing a single comment's thread from:

RE: Sztuka & AI: Midjourney

in #polishlast year

Ciekawe. Tak czy owak to trochę kontynuacja eksperymentów z dawaniem małpie pędzla i farb. Wcześniej zresztą produkowano automaty do malowania przy których pomocy można był stworzyć własnego picassa albo jacksona pollocka.