Święto Dziękczynienia - co to jest i czemu z indykiem to się je?

in #polish5 years ago

Wczoraj Stany Zjednoczone obchodziły Święto Dziękczynienia. Jest to najważniejsze święto w roku, co wiąże się z długim weekendem wolnym od pracy. Choć nie zachęcam do jedzenia indyka, to myślę, że choćby przez wzgląd na i podsumowania związane z bliskim końcem roku, warto w tym czasie zastanowić się, za co jesteśmy w życiu wdzięczni i zjeść pieczone jabłko z cynamonem. :-)

pumpkin-1768857_1920.jpg

Ujmując sprawę w telegraficznym skrócie można by powiedzieć, że święto to upamiętnia wydarzenia związane z przybyciem purytan - pielgrzymów z Anglii w 1620 roku do Stanów Zjednoczonych. Tzw. Pilgrim Fathers przypłynęli statkiem Mayflower w okolice dzisiejszego Plymouth i zasiedlili je. Jak zapewne wiecie, przed zasiedleniem USA przez Europejczyków, dzikie tereny Ameryki zamieszkiwali Indianie. Pierwszy rok pobytu pielgrzymów w Stanach był ciężki, jednak Indianie z plemienia Wampanoagów, którzy zamieszkiwali te okolice, pomogli przybyszom go przetrwać. Święta dziękczynne były wpisane w roczny kalendarz Indian, stąd też z racji ich bliskiej współpracy i pożycia, u pielgrzymów pojawił się pomysł uczczenia w końcu osiągniętych obfitych żniw. Na ucztę zaprosili również 91 Indian, z którymi wspólnie bawili się i dzielili posiłkiem złożonym z dzikiego ptactwa (choć raczej nie indyka) i mięsa jeleni upolowanych przez Indian.

native-2426448_1920.jpg

Święto to ma dziś jednak swój słodko-kwaśny posmak, o którym rzadko wspominają źródła pisane, jednak współcześni Amerykanie mają tego świadomość, z przekąsem nazywając to święto dniem masowego mordu. I bynajmniej, nie chodzi o indyka. Wiele osób postrzega Święto Dziękczynienia jako symbol podbicia Stanów Zjednoczonych przez kolonizatorów, co pociągnęło za sobą śmierć rdzennej ludności. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku licznych świąt chrześcijańskich na terenach słowiańskich, gdzie święta związane z naturalnym cyklem pór roku, faz księżyca i uprawy roli zostały zastąpione świętami religijnymi i dniami poszczególnych świętych, tak w przypadku Święta Dziękczynienia inspirację stanowiły rdzenne obrzędy Indian. Tym bardziej dla ocalałych przedstawicieli tej grupy etnicznej święto to stanowi bolesne wspomnienie tamtych wydarzeń, o których wie z opowiadań przodków.

celebration-315079_1280.jpg

Cieszy fakt, że wbrew przekonaniom Europejczyków, wiele osób ma tutaj świadomość swojej historii. Co jednak jest dziś najbardziej istotne w Święcie Dziękczynienia, to spotkanie Amerykanów z rodziną i bliskimi przy wspólnym obiedzie/kolacji oraz przemyślenia za co są w życiu wdzięczni. Warto zaznaczyć, że nie jest to święto religijne - co dla nas Polaków jest obcym konceptem ;) (dajcie znać, jeśli się mylę, ale zdaje mi się, że nie obchodzimy świąt rodzinnych, które nie byłyby kościelne). Kolacja składa się - oczywiście - z indyka (weganie przygotowują tofurkey - niestety nie udało mi się spróbować, ale będę jeszcze śledzić ten temat). Staram się nie oceniać - szczególnie z perspektywy tradycji - jednak ponieważ nie jem mięsa, kompletną abstrakcją jest dla mnie idea potrawy zwanej turducken, czyli indyka, nadzianego kaczką, nadzianą kurczakiem. Z drugiej strony ponieważ jest to święto obfitości, wdzięczności i rodziny, rozumiem chęć obdarowania najbliższych produktem, który przez wieki był najdroższy i zachowany na specjalne okazje i tak zapisał się w tradycji - stąd obecność mięsa na świątecznym stole. Poza indykiem w sosie tzw. gravy, je się mashed potatoes czyli puree ziemniaczane, potrawy z kukurydzą i wszelkiego rodzaju jesienne ciasta, np. amerykańskie apple pie, czy ciasto z dyni, a także warzywa i owoce w różnych postaciach. Charakterystyczny jest też sos żurawinowy oraz gorący cydr lub wino.

Jak wiecie, co roku prezydent USA symbolicznie uwalnia jednego indyka. Choć dla mnie to wątpliwe dobrodziejstwo, Święto Dziękczynienia jest często przyczynkiem do pomocy potrzebującym osobom. Wiele osób i biznesów angażuje się np. w organizację posiłków dla dzieci z ubogich rodzin. Myślę, że to cenna strona tego dnia. Warto też poświęcić kilka chwil na wypisanie sobie, za co tak naprawdę jesteśmy wdzięczni w życiu, spojrzeć z uśmiechem na najbliższych i na moment zapomnieć o problemach.

Sort:  

Twój post został podbity głosem @sp-group. Kurator @julietlucy.

Dziękuję!

Czy świętujesz razem z bliskimi?