Jak działa Królestwo?

in #polish4 years ago (edited)

Królestwo Bez Kresu to eksperyment. Każda próba jego zdefiniowania z góry skazana jest na mniejsze lub większe nieporozumienie. Przyczyna jest prosta: nie ma drugiego takiego miejsca. Nie jest to ani herbaciarnia, ani klubokawiarnia, ani typowe centrum kultury, ani biuro, ani squat. Już sam wygląd jest specyficzny. Coś pomiędzy mieszkaniem a muzeum. Dlatego nazywane jest "herberciarnią" - ostatnim przyjaznym domem (kultury) tworzonym w duchu poezji Zbigniewa Herberta.

Królestwo Bez Kresu to miejsce niekomercyjne tworzone, utrzymywane i zarządzane przez społeczność. To założenie zawiera w sobie najbardziej eksperymentalny pierwiastek. Każdy pomysł bowiem ma szansę zostać zrealizowany. Wystarczy, że zyska odpowiednie poparcie, co jednak nie jest tożsame z poparciem większości.

Podstawą działania KBK są rycary, czyli tokeny, które otrzymuje KAŻDY, kto w ten czy inny sposób wspiera funkcjonowanie lokalu. Rycary z kolei można zamienić na nagrody (np. filiżankę najlepszej herbaty) lub trzymać, bo ich posiadanie uprawnia do głosowania a ilość określa siłę głosu. Tak oto powstał system, który premiuje zaangażowanie i oddaje stery Królestwa w ręce najbardziej zasłużonych.

IMG_5506.jpg

Królestwo Bez Kresu to eksperyment, który trwa i wciąż jeszcze nie wyklarowały się zasady funkcjonowania. Obecnie miejsce otwierane jest głównie na wydarzenia, które ogłaszane są co najmniej dzień wcześniej na Facebooku i Hive. Zdarzają się również dni, w które lokal jest otwarty bez specjalnej okazji. Informacja wówczas pojawia się na FB i Instagramie. Z miejsca można korzystać również na zasadzie nagrody w zamian za zaangażowanie. Możliwe jednak, że jeszcze w tym roku tryb funkcjonowania KBK się zmieni i pojawią się określone dni i godziny otwarcia, w których będzie można przyjść porozmawiać lub/i wykorzystać swoje rycary.

A jak je zdobyć? Dróg jest kilka. Dwie najważniejsze to:

  1. bezpośrednie zaangażowanie jako wolontariusz w funkcjonowanie KBK (poprzez np. remontowanie, sprzątanie, dyżurowanie lub organizowanie wydarzeń),
  2. wsparcie zrzutki na czynsz i remont.

IMG_5503.jpg

Celem KBK jest zbudowanie "ostatniego przyjaznego domu". Z założenia ma to być miejsce, gdzie ludzie mogą wyjść ze swoich baniek informacyjnych i porozmawiać ze sobą na różne tematy. Konstruktywna dyskusja z kolei w wielu przypadkach może być gruntem do wspólnego działania. Czy tak jednak będzie, to już w dużej mierze zależy od społeczności. Do jej budowania zaproszony jest każdy. Wystarczy przyjść. Adres pozostaje ten sam: Kraków, Biskupia 18.

Można też pisać (byle nie na Berdyczów). Najlepiej na FB lub na [email protected]