Dopłaty do rat kredytów bankowych. Rząd DA, a bank zabierze.

in #polish2 years ago


pixabay.com

Jako rozgrzewka głupota TEGO tygodnia, bo wątpię, że ktoś to przebije:

"Inflacja nie jest problemem ekonomicznym."

M.Morawiecki

Nie dam jednak sobie za to ręki uciąć, bo zostało jeszcze całe 6 i pół dnia dla świata klaunów.

Polacy PRZEZ PUTINA (!) nie mają na raty. xD

Kilka lat temu Polacy zostali wydymani na kredytach denominowanych we Frankach. Teraz okazuje się, że dokładnie to samo zrobiono na kredytach w PLN. Cały hajs na marketing banki wpompowały wtedy, kiedy stopy procentowe były niskie. Akwizytorzy wciskali ludziom kredyty, a deweloperzy liczyli zyski. Tak samo jak z Frankiem po kilku latach okazało się, że z takiego czy innego powodu (np. przez Putina!) trzeba podnosić oprocentowanie i teraz kredytobiorcy mają problem. Według wyliczeń jakie przeczytałem kilka dni wcześniej niektórym raty wzrosły o kilkadziesiąt procent, a na spłątę kredytu w zależności od województwa ludzie przeznaczają już nawet 70%! Na samą ratę!!! Do tego dochodzą wyższe rachunki za prąd, wodę i śmieci, jedzenie czy paliwo i mamy przepis na idealnego obywatela według Klausa S. Takie życie jednak im nie odpowiada i tłum krzyczy "JAK ŻYĆ? Spokojnie, rząd Wam pomoże!

Nikt Wam tyle nie stworzy problemów ile rządowa pomoc.

Rząd nie rozwiązuje problemów, on je STWARZA. Nigdy nie powinno się zatem domagać od polityków, aby nam w czymkolwiek pomogli. To się źle skończy. Każdy powinien radzić sobie sam i ponosić konsekwencje swoich decyzji. Cytując Siarę z Killera:

"Sama się związałaś, to sama się rozwiąż."

Ponieważ 2 miliony Polaków ma kredyty mieszkaniowe to oczywiście politycy chcą kupić te głosy wyborcze za to, że im "pomogą". I tak oto wszelkiej maści lewactwo od PZPRu do PiSu prześciga się kto da więcej.

Czy będziesz płacić raty sąsiada?

Mateusz "Pinokio" Morawiecki przedstawił plan "pomocy" kredytobiorcom (czytaj plan pomocy bankom). Czy DA więcej niż TUSK obieca? Zobaczmy.

  • Kredytobiorcom będą przysługiwały 3 miesiące "wakacji kredytowych" w 2022 i 2023 roku

"Super pomoc, ku&&!" Jak nie spłacą teraz rat to zapłacą później więcej. Im dłużej spłacasz kredyt tym bank więcej zarabia! Banki to lubią!

  • 2 000 zł dopłaty miesięcznie na okres 3 lat dla kredytobiorców, którzy nie są w stanie spłacać rat kredytów (WTF?)

Dopłaty do kredytu. Czego to ten pop*&#^y Inflacjowiecki nie wymyśli jeszcze zanim Polska kompletnie zbankrutuje? Dlaczego nie promuje się oszczędzania? Przy inflacji każdy kto oszczędza i nie inwestuje tego to TRACI, a rząd "pomaga" tym, którzy biorą kredyty i przeszkadza tym którzy oszczędzają. PATOLOGIA!!!

  • Nowy (kolejny, bo jeden już jest?) "fundusz wsparcia dla kredytobiorców" do którego podobno dosypią pieniądze banki w wysokości 3,5 miliarda.

Ta, banki dadzą. Darowizny może przekażą? Nie zarobią na tym to zarobią na czym innym. Zaraz dojdziemy do tego "skąd pieniądze za las".

  • Likwidacja WIBOR-u od stycznia 2023 roku. W jego miejsce pojawi się nowy wskaźnik.

Premier chce skorelować nowy skaźnik ze stopami procentowymi. Czy wiecie, że przy takim socjalu jak teraz PiS rozdaje będzie ono CORAZ WYŻSZE i będziecie płacić WIĘKSZE raty, a nie mniejsze?

Czy te propozycje uderzają w banki?

"Urząd Komisji Nadzoru Finansowego pozytywnie ocenia przedstawione przez premiera propozycje dotyczące wsparcia kredytobiorców posiadających mieszkaniowe kredyty hipoteczne"

To chyba mówi samo za siebie. Dojenie dopiero się zacznie.

Rząd "DA", a bank zabierze.

Czy wiecie kto pożycza polskiemu rządowi pieniądze? Banki. Czy nie zachodzi tu przypadkiem konflikt interesów? Od początku plandemii rząd dramatycznie podnosi oprocentowanie polskich obligacji. Teraz rentowność 10 letniej makulatury wynosi już ponad 6%, a 2 lata temu było na poziomie 1.2 %. Jak widać teraz polscy podatnicy spłacają 5 x więcej w odsetkach za dług zaciągnięty przez E.Gierka, A.Kwaśniewskiego i J.Kaczyńskiego. Tu rząd zabierze bankom, a tam da przez podwyższenie oprocentowania papierów dłużnych. Goje się o tym nigdy nie dowiedzą, a za rok zapłacą wyzsze podatki "przez Tuska, Putina albo Angelę Merkel".

Przypadek? Nie sądzę.

Powiązania polityków i banków są nieprzypadkowe. Czy kogoś dziwi, że nauczyciel fizyki i matematyki, a później premier - K.Marcinkiewicz "znalazł" pracę w Goldman Sachs albo to, że W.Olejniczaka, który miał rolnicze wykształcenie i został Wiceministrem Rolnictwa zatrudnił Alior Bank? Nadawali się do tej roboty jak A.Niedzielski na Ministra Zdrowia. Goldman Sachs zresztą hoduje takie kadry na tuziny, a później ich umieszcza w rządach wszystkich krajów. Po co? Żeby żyło się lepiej, banksterom.

Bogaty bank, biedna klasa średnia.

Tymczasem podano, że banki na koniec lutego miały blisko dwa razy większy zysk niż rok wcześniej. Jak to? Przedsiębiorstwa pobankrutowały przez lockdown, inflacja, bieda, a tu takie zyski? Jak to możliwe? Na lokacie dają 0.1 %, a kredyt już na 10 czy 20% i to jeszcze z rezerwy cząstkowej, dzięki czemu lewarują ten zysk kilkanaście czy dziesiąt razy. To dopiero magicy!

Korzystałem z:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-Morawiecki-przedstawil-rzadowy-plan-pomocy-dla-kredytobiorcow-8324207.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-Morawiecki-uderza-w-banki-Mocna-przecena-bankowych-akcji-8324237.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Banki-na-koniec-lutego-mialy-zysk-blisko-dwukrotnie-wyzszy-niz-rok-temu-8324291.html

https://www.bankier.pl/wiadomosc/KNF-pozytywnie-ocenia-propozycje-dotyczace-wsparcia-kredytobiorcow-8324443.html