Koncerny medyczne liczą zyski. Zwykli ludzie liczą ziarenka ryżu.

in #polish3 years ago


foto

Kiedy w Polsce plandemią zarządzał lekarz mieliśmy nadmiarowe zgony. Kiedy Ministrem Zdrowia został ekonomista wcale nie jest lepiej, a do tego będziemy mieli nadmiarowy dług. W "nowej normalności" obiecana przez M.Morawieckiego miska ryżu może być marzeniem nie do spełnienia. Na szczęście są tacy, którzy sobie radzą w trudnych czasach.

Więcej dawek = więcej zysków.

Koncern farmaceutyczny Pfizer podał prognozy, które wskazują na to, że zarobi w tym roku 26 miliardów dolarów na sprzedaży samych szczepionek na C-19. "Dziennikarze" często mylą przychód z zyskiem i chyba tak też jest w tym przypadku, bo w artykule czytamy, że firma sprzeda do końca roku 1,6 miliarda dawek po cenie 15 $ dla UE i 19.5 $ dla USA. Ciekawe jaki będzie zysk, ale pewnie dowiemy się, że firmy robią to po kosztach jak znani "filantropi".

Plandemia atakuje mimo zazczepienia 60 % dororosłej populacji.

Na Seszelach już ponad 60% dorosłych przyjęło dwie dawki szczepionki na kowadło. Czy w takim razie normalność wróciła? "A komu to potrzebne?" Kraj wraca do "sprawdzonej strategii" lockdownu i ograniczenia spotkań towarzyskich. To wszystko dlatego, że w 100 000 społeczeństwie zmarło według oficjalnych statystyk kilkanaście osób na C-19.

Jak widzimy szczepionka czy paszport kowidiański nie gwarantuje "pokoju i bezpieczeństwa". Produkty Pfizera miały chronić przed wszystkimi mutacjami, a teraz straszą nas mutacją indyjską, która pożera ludzi niczym krzyżówka szarańczy, modliszki i piranii. A.Niedzielski już grzeje temat i prorokuje 4 falę plandemii związaną z mutacjami z Brazylii, Indii i RPA. Czy na każdą mutację potrzebna będzie "pieczątka" w paszporcie zdrowotnym?


foto

Niektórym "nowa normalnośc" nie przeszkadza. Zielony odlot prezydent Estonii.

Prezydent Estonii, która (jak przystało na "antyszura") w maseczce i z kodem QR w telefonie pozuje do zdjęcia, nie chce wracać do czasów "starej normalności":

"Nigdy nie powinniśmy wrócić do tego, co było wcześniej. Ta pandemia to kolejny przejaw zmian klimatu. Manifestacja tego, jak jako gatunek ludzki obciążamy globalny ekosystem. Myślę, że to dzwonek ostrzegawczy. Cały wysiłek powinniśmy skierować na "zielony skręt".

Chyba przelew i nowe wytyczne już dotarły, bo mamy płynne przejście z plandemii w walkę ze zmianami klimatu. Pojawiają się charakterystyczne hasła typu "ludzie obciążają ekosystem". Wniosek - im mniej ludzi tym lepiej dla planety. Zielony skręt ... to by się przydał tej pani. Może by trochę wyluzowała z tymi zagrożeniami klimatycznymi.

Korzystałem z:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-05/pfizer-prognozuje-zyski-szczepionka-przyniesie-okolo-26-mld-dolarow/

https://polskatimes.pl/seszele-jedyny-kraj-na-swiecie-ktory-zaszczepil-najwieksza-czesc-spoleczenstwa-wraca-do-blokad-bo-wirus-znow-atakuje/ar/c1-15595229

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,szczepionka-pfizera-dziala-na-nowe-mutacje-koronawirusa,artykul,51004275.html

https://www.money.pl/gospodarka/trzy-nowe-mutacje-wirusa-minister-to-glowne-ryzyko-wygenerowania-nowej-fali-6636047885286112a.html

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-05/prezydent-estonii-w-polsat-news-nie-powinnismy-wracac-do-swiata-sprzed-pandemii/

Sort:  

Kreatywny tytuł 😁

Do nagłówków "Kurz złamał mi rękę" czy "Odebrałem żelazko zamiast telefonu" jeszcze daleko...