TVPIS zniszczył telewizor.

in #polish3 years ago


foto

Telewizor za 10 000 zł

Pan Tadeusz z Kielc postanowił wydać 10 000 zł na telewizor. To wszystko po to, żeby oglądać swoich idoli Jarosława K., Mateusza M. i Andrzeja D. w 4k na olbrzymim ekranie. Nie chiał więc oszczędzać i zdecydował się na najlepszy jaki był w ofercie. Przynajmniej według reklamy. Po kilkunastu miesiącach maszyna zaczęła się psuć. Na ekranie zaczęły pojawiać się zielone paski. Na jego (nie)szczęście gwarancja się jeszcze nie skończyła i Sony wymieniło mu sprzęt na inny model, bowiem tamten już nie był w produkcji. Po kolejnych miesiącach użytkowania telewizora znowu zaczęły pokazywać się zielone paski. Gdyby pan Tadeusz był zwolennikiem PSLu to może jakoś by wytrzymał, ale kiedy dowiemy się jaką stację oglądał to możemy to wykluczyć.

"Paski" TVP zniszczyły odbiornik?

Po raz kolejny zgłosił ustęrkę do reklamacji, ale tym razem jej nie uznano. Zdaniem serwisu gwarancyjnego pan Tadeusz używał telewizora niezgodnie z instruckją obsługi. Na uszkodzonym odbiorniku wystąpiła retencja obrazu spowodowana "oglądaniem programów telewizyjnych z elementami statycznymi". Co więcej producent w reklamacji dodał, że odbiornik był zbyt intensywnie eksploatowany. Jak myślicie - ile godzin dziennie można oglądać telewizję? Dwie? Cztery? Może sześć? A co powiecie na 11 godzin dziennie? Polak potrafi!


foto

Jak można oglądać cały dzień telewizję? Ok, może człowiek jest już na emeryturze, ale to jest w zasadzie chyba cały wolny czas każdego dnia. Owymi elementami statycznymi okazały się legendrne paski TVP.

"Wynagrodzenia rosną jak na drożdżach"
"Początkujący lekarze żądają miliardów złotych"
"Pielgrzymka Polaków dziękuje Kaczyńskiemu"
"Ukrócenie złodziejstwa zawstydziło liberałów"

To tylko niektóre przykłady tego co potrafi TVPropaganda.

Telewizor to nie największy problem.

Pan Tadeusz ubolewa nad tym, że może być odcięty od informacji. Sony nie chce bowiem uznać jego reklamacji. Uszkodzony telewizor to jednak nie wszystko. Nie wiadomo jak bardzo takie funkcjonowanie zniszczyło jego mózg. Propaganda dzień w dzień po 11 godzin? To chyba porównywalne tylko z Koreą Północną. Sam fakt, że zdecydował się on wydać 10 000 zł na telewizor pokazuje, że neurony nie funkcjonują prawidłowo.

Jak widzimy sztuczna inteligencja nie poradziła sobie z paskami TVP. Czy w takim razie człowiek, który może wykonać dużo mniej obliczeń na sekundę jest w stanie przetworzyć to co serwuje mu telewizja?

Korzystałem z:

https://kielce.naszemiasto.pl/klopoty-mieszkanca-kielc-z-telewizorem-sony-za-ponad-10/ar/c1-8152105

Sort:  

Niestety, wiem z doświadczenia znajomych, że paski tvnu robią to samo z telewizorem ;)

Nie wątpię. Z mózgiem pewnie też. ;-)

Propaganda w TV była od zawsze, tylko tym razem jedne telewizje urządzają rządową propagandę, a inne anty rządową. Wreszcie widać to jak na dłoni, gdyż mamy kontrast. Wcześniej (za Tuska) wszystkie reżimowe telewizje opowiadały farmazony o "cudzie" "zielonej wyspie" "drugiej Irlandii" no i o takich tam złych "zaściankowcach i ciemniakach" z flagą polski.