PL-DZIECI, czyli będzie wesoło
Witajcie moi drodzy!
czy są wśród nas Jacyś Rodzice?
oczywiście że są.
Spotykam tu czasem urocze wpisy w tagu #introduceyourself zarówno Tatusiów jak i Mamuś.
Widuje też niekiedy u was w postach fotki waszych Maluchów :).
Od pewnego czasu, chodzi mi po głowie stworzenie tutaj nowego tagu #pl-dzieci,
gdyż widzę tu sympatyczną i bezpretensjonalną Niszę na naszym polskim podwórku Steemit.
Czym można by ją wypełnić?
Wszyscy wiemy, jak kreatywne potrafią być dzieci,
ile w nich intuicyjnej mądrości, bezkompromisowości, absurdalnego humoru :)
Wiemy też jak szczerze i trafnie nazywają rzeczy po imieniu.
Przemyślenia naszych dzieci (ich odzywki, opowieści, wnioski) są często z kosmosu,
wykraczają ponad granice naszego pojmowania, bywają mega- inspirujące,
otwierające nam oczy, zawstydzają swoją trafnością.
Życie z nimi, pojawienie się ich w naszym świecie, to często zupełnie nowy rozdział w Rzeczywistości Wszechświata :),
bywa nowatorski, bywa wizjonerski, aż strach pomyśleć, że mógłby nie zaistnieć..
Czasem życie z naszymi Dziećmi, to jazda bez trzymanki, czasem śmiech do łez,
czasem zamyślenie nad ich wnioskami, pytaniami, spostrzeżeniami..
Chcielibyście niekiedy coś na ten temat poczytać?
O czymś wspólnie pomyśleć? Coś razem rozkminić?
Z czegoś wspólnie sie pośmiać?
(dołączamy wtedy też tag #pl-humor (kolejna nisza warta wypełnienia)),
Mam wrażenie, że nasz Steemit, tylko na tym skorzysta.
Oczywiście także i "Nie-Rodzice" mogliby sie z nami bawić,
każdy przecież ma w otoczeniu jakiegoś małego ancymonka (sąsiada, kuzynkę, bratanka, siostrzenice, wnuka, malucha obserwowanego w autobusie),
Temat mógłby także dotyczyć naszych, nieco starszych dzieciaków, nastolatków,
bo czemu nie?
Szczególnie mile widziane są tu osoby o abstrakcyjnym poczuciu humoru :))
Poza tym, każdy z nas był (jest), dzieckiem.
Niektóre własne wspomnienia możemy mieć jeszcze nadal w pamięci.
(na marginesie:
Przy wychowywaniu naszego dziecka, często pomaga mi przysłowie:
"nie pamięta wół, jak cielęciem był".. znacie, prawda?
yyy.. czyli ja staram się właśnie o tym pamiętać (że cielęciem byłam:),
próbować być rodzicem bardziej wyrozumiałym.)
Nasze opowieści nie musiałyby być długie,
czasem to mógłby być jedynie zapis krótkiego dialogu,
jakieś scenki rodzajowe, humor sytuacyjny..
Marzy mi sie taki kawałek steemit, na którym moglibyśmy sie wymieniać historyjkami z naszych domów, rozmowami, przygodami, złotymi myślami naszych dzieci.
Doskonale wiemy, że ten kawałek rzeczywistości w której żyją dzieci, to świat kolorowy, wirtualny, często totalnie odklejony od czegokolwiek.
Marzyłoby mi sie tutaj takie pozytywne i emocjonalne miejsce, wypełnione ich oglądem rzeczy.
Świat wyobraźni i fantazji naszych dzieci jest przecież nieskończony.
Warto w nim trochę poprzebywać..
Co o tym myślicie?
(...)
NOO DOBRA, TO MOŻE W TAKIM RAZIE ZACZNĘ OD SIEBIE :)
Mam w domu pierwszoklasistę.
Pilnie sie uczy w szkole np. Matematyki.
Oto aktualności i jego postępy w tej dziedzinie wiedzy.
UWAGA, to będzie tylko jedno zdjęcie!
:D
Level Up.
Poziom: PRO
W końcu używanie narzędzi jest krokiem naprzód w rozwoju Cywilizacji :)
(ślady działalności odkryto na tablecie :)