Idea narodowa a nauka społeczna Kościoła katolickiego

in #reakcja4 years ago


Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że Polska jest katolicka, bo gdyby nawet była muzułmańska, prawda nie przestała by być prawdą, tylko trudniejszy – i boleśniejszy – byłby dla nas, Polaków dostęp do niej. Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że doktryna katolicka lepiej rozstrzyga trudności a dyscyplina – konflikty, ani dlatego, że imponuje nam organizacja hierarchiczna Kościoła zwycięska przez stulecia, ani dlatego wreszcie, że Kościół ocalił i przekazał nam w spuściźnie wszystko to, co w cywilizacji antycznej było jeszcze zdrowe i nie spodlone, ale dlatego, że wierzymy, iż jest Kościołem ustanowionym przez Boga (J. Mosdorf, Wczoraj i jutro, Warszawa 1938).

  1. Naród
    1.1. Prymat sfery ducha

    • Mieszkańcy Polski, którzy mówią innym językiem, wyznają inną religię, mają odrębne obyczaje, mogą być członkami narodu polskiego, o ile zgodnie podlegają jego idei historycznej i politycznemu interesowi (J. Bartoszewicz, Polityka interesu narodowego, „Przegląd Wszechpolski” 1922).
    • Pojęcie narodu jest pojęciem o zgodnem współżyciu i współdziałaniu wszystkich warstw społeczeństwa dla dobra wspólnej całości, stąd musi ono przeciwstawiać się założeniom socyalistycznym, biorącym za punkt wyjścia walkę klas, ich antagonizm – „wieczny, jak całe dzieje dotychczasowe” (B. Ostoja [Z. Balicki], Bilans socyalistyczny wobec zadań ruchu robotniczego, „Przegląd Wszechpolski” 1905).

1.2. Wychowanie katolickie

• Wiara narodu polskiego, religia rzymsko katolicka musi zajmować stanowisko religii panującej, ściśle związanej z państwem i jego życiem oraz stanowić podstawę wychowania młodych pokoleń (Deklaracja ideowa MW, 1932).


• W żadne konflikty z Kościołem, dotyczące spraw, dla Kościoła zasadniczych (takich, jak wychowanie młodzieży itd.) nigdy wchodzić nie będziemy. System rządów narodowych w Polsce, to będzie w całej pełni system rządów katolickich (J. Giertych, O wyjście z kryzysu, Warszawa 1938).

1.3. Nowoczesny patriotyzm

• Owe dwa zadania: miłości bliźniego i walki o dobro nakazują katolikom ustosunkowanie się czynne do tego, co dzieje się w życiu publicznym; nie wolno nam stać na stanowisku biernego obserwatora, bo jakże wtedy przyczynimy się do zapanowania „pokoju Chrystusa w królestwie Chrystusowym?” (W. Nowosad, W walce o katolickie państwo narodu polskiego, Lwów 1938).

1.4. Jednostka a naród

• Wybujały indywidualizm uniemożliwia pomyślny rozwój narodu w normalnych warunkach, a cóż dopiero, gdy trzeba naród z nienormalnych warunków wydobyć i samoistny byt na nowo stworzyć! (R. Dmowski, Ex oriente lux. Niektóre nauki z obecnej wojny, „Słowo Polskie” 1904).


• My nie możemy przyznać państwu prawa kontrolowania naszych sumień, stawiania nam wymagań w zakresie naszego życia ideowego (R. Dmowski, Niemcy, Rosja i kwestia polska, Lwów 1908).

1.5. Narodowcy a liberałowie

• Wielu historyków stoi na stanowisku, że zaraz po odzyskaniu niepodległości Narodowa Demokracja była wyrazicielką liberalnej teorii państwa. Niewątpliwie przemawia za tym fakt, iż endecy opowiadali się wówczas za wprowadzeniem ustroju parlamentarnego i wcielaniem zasad demokracji. Mocno akcentowano sprzeciw wobec zbytniej ingerencji państwa w życie obywateli. Zasadniczą różnicę między „typowymi liberałami” a narodowcami uwidacznia analiza relacji jednostka-naród. Liberałowie postrzegają naród jako „sumę jednostek”. Endecja porównuje wspólnotę narodową do organizmu złączonego więzią kulturową, religijną i historyczną. Takie rozumienie narodu ma najpełniej wyrażać ludzką egzystencję.


(M. Tomczak Ruch narodowy vs. demokracja, http://tomczak.blog.onet.pl 2006).

1.6. Krytyka bierności i bezideowości

• Naród nowoczesny uważa państwo za swoje, siebie za odpowiedzialnego w nim gospodarza i wykazuje coraz silniejszą dążność do kierowania państwem tak, ażeby ono jego celom służyło (R. Dmowski, Kościół, naród i państwo, Warszawa 1927).


• Nie po to się żyje, aby jeść, lecz po to je, aby żyć, żyje zaś po to, aby tworzyć (J. Mosdorf, Wczoraj i jutro, Warszawa 1938).
• Bezideowość jest główną przyczyną tego, że dziś widzimy tak powszechną żądzę użycia, takie brutalne i zarazem takie nieestetyczne jego formy w życiu publicznym, w polityce stwierdzamy tak często, jako jedyny motyw działania, ambicję osobistą, żądzę władzy, a raczej nie tyle władzy, ile zaszczytów, chęć wywyższenia się, wreszcie szukania ordynarnego zysku materialnego, wchodzącego nawet w konflikt z prawem (R. Dmowski, Przemówienie na Zjeździe Dzielnicy Warszawskiej OWP, 1927).

1.7. Konieczność poświęceń

• Gdy konflikt jest między wspólnotą narodową a solidarnością rodzinną, druga powinna ustąpić. Gdy narodowi zagraża wróg, wówczas matka wysyła swojego jedynego syna na plac boju (...). Gdyby jednak jakieś miasto, jakaś prowincja miała tak wygórowane ambicje, że przeciwstawiałaby się całości i osłabiała wspólność narodową, to wówczas zdrowy naród stłumi ten przerost jednej części (...). Klasa ma swoje interesy, może walczyć w ich obronie. Niechaj jednak robotnicy spróbują urządzić strajk powszechny wtedy, gdy zagraża krajowi niebezpieczeństwo zewnętrzne; wówczas naród, jeżeli nie ma upaść, musi za wszelką cenę złamać tę wybujałość (R. Rybarski, Naród, jednostka i klasa, Warszawa 1926).

  1. Stosunek do nie-Polaków
    2.1. Kryterium: postępowanie, nie narodowość

    • Nienawidzę ludzi nikczemnych, bez względu na to, czy są Niemcami, Moskalami, czy moimi własnymi rodakami, a może najwięcej w ostatnim wypadku (...). Ale od zbrodniarzy – od katów młodzieży, od agentów polityczno-policyjnych w togach sędziowskich (...), od niszczycieli pracy ludzkiej i burzycieli moralności – odróżniam ludzi, którzy tylko tyle mi zawinili, że walczą z moim narodem w imieniu swego (...). Uważam to za dowód upadku moralności obywatelskiej i słabizny umysłowej u tych kierowników naszej opinii, którzy nie widzą różnicy między uczciwą walką narodową a zwykłą zbrodnią (...). W moim przekonaniu nauczyciel, sędzia, urzędnik, duchowny nie ma prawa zaniedbywać swych obowiązków względem kogokolwiek, nie ma prawa przy pełnieniu swych czynności robić różnicy między ludźmi ze względu na ich przekonania polityczne, narodowość itp., a jeżeli nadużywa swej władzy do celów ubocznych, jest zwykłym przestępcą (...) (R. Dmowski, Myśli nowoczesnego Polaka, Lwów 1903).

2.2. Potępienie przemocy

• Naród, jako organizm żywy, ma prawo moralne rozrastać się nie tylko kosztem żywiołów biernych, bezmyślnych i społecznie bezkształtnych, ale nawet kosztem narodów innych, byle ten rozrost był naturalnym i nie opierał się na sile brutalnej, przymusie, i prawach wyjątkowych (Z. Balicki, Egoizm narodowy wobec etyki, Lwów 1902).


• W jednym z artykułów opublikowanych w związku z pobytem w Japonii Dmowski opisał następująco moment pożegnania z polskimi jeńcami wojennymi: Kiedym zaś na odjezdnem, żegnając się z jeńcami – rodakami, zwrócił im uwagę na to, że mają pośród siebie garstkę Litwinów, że nie powinni wyróżniać ich lub krzywdzić, gdyż są to nasi bracia, choć niejeden po polsku nie umie, usłyszałem odpowiedź: - E, proszę pana, cobyśmy ich mieli krzywdzić? To dobre chłopaki. Taki Litwin to niejeden lepszy od naszego (R. Dmowski, Wśród jeńców w Japonii, I, „Słowo Polskie” 1904).

2.3. Sprzeciw wobec dyskryminacji

• Osobę pochodzenia żydowskiego będącą zarazem polskim patriotą należy uznać za Polaka. (...) Analizować krwi nikt mu nie ma prawa i potrzeby (...). Nie mamy powodu wypowiadać im wojny, prześladować ich, ale nie możemy im ufać i wpływu na sprawy polskie przyznawać. O ile zachowują się poprawnie, możemy ich traktować nawet z życzliwością, proporcyonalną do ich lojalności względem usiłowań narodowych (Narodowiec [R. Dmowski], W naszym obozie, V, „Przegląd Wszechpolski” 1899).

2.4. Krytyka nazizmu i rasizmu

• Nie jesteśmy rasistami, uważamy, że przynależność do narodu to jest fakt przede wszystkim duchowy (...). Na drogi myślowe, odbiegające (jak np. teorje hitlerowskie) od pionu doktryny katolickiej, nigdy nie zejdziemy (J. Giertych, O wyjście z kryzysu, Warszawa 1938).


• (...) Walka między narodowym socjalizmem a katolicyzmem, to walka dwu poglądów na świat: jeden oparty jest na Bogu i Ewangelii, drugi zaś na micie krwi i rasy, zwracającym się nie tylko przeciw Żydom, lecz także przeciw wszystkim, którzy nie chcą ulec pięści germańskiej i duchowi krzyżackiemu (W. Nowosad, O jednolity pogląd na świat, Lwów 1939).
  1. Państwo
    3.1. Obowiązek udziału w życiu politycznym

    • Polityka nie jest specjalnością, interesującą tylko tych, którzy się jej z zawodu oddają. Niewielu jest ludzi mających uzdatnienie na działaczów politycznych, ale każdy ma obowiązek być czynnym obywatelem, znającym stan spraw politycznych swego kraju i wpływającym na ich bieg w miarę sił swoich. I wszyscy są za bieg tych spraw odpowiedzialni (R. Dmowski, Myśli nowoczesnego Polaka, Lwów 1903).

3.2. Niepodległość a walka zbrojna

• Obóz narodowo-demokratyczny od samego początku stawiał sobie za cel odzyskanie państwowości. Dmowski nigdy nie przekreślał całkowicie idei walki zbrojnej. Nie negował potrzeby wychowywania młodzieży w duchu gotowości do niej argumentując, że nie wszystko może rozwiązać dialog nawet najwytrawniejszych dyplomatów. Jednak stale napominał o właściwy dobór środków w walce narodowej. Nie każda forma życia czynnego była akceptowana przez narodowców. W warunkach niewoli, gdy kwestia odzyskania niepodległości zależy od czynników zewnętrznych, wysiłek narodowy należy skierować w stronę obrony więzi narodowej – uważał Dmowski (M. Tomczak, Idee Romana Dmowskiego, „Myśl Polska” 2005).

3.3. Relacje państwo – Kościół

• Jesteśmy katolikami. (...) Nasz stosunek do Kościoła jest więc stosunkiem jak najwierniejszych Jego synów, którzy chcą, by Polska była – nie w wyniku zawartego kompromisu, ale wskutek dążeń nas samych – krajem na wskroś katolickim (J. Giertych, O wyjście z kryzysu, Warszawa 1938).


• Polityka jest rzeczą ziemską i punkt widzenia polityczny jest ziemski, doczesny. Ale i z tego punktu widzenia religia w życiu narodów jest najwyższym dobrem, które dla żadnego celu nie może być poświęcane (R. Dmowski, Kościół, naród i państwo, Warszawa 1927).
  1. Religia
    4.1. Znaczenie katolicyzmu

    • Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że Polska jest katolicka, bo gdyby nawet była muzułmańska, prawda nie przestała by być prawdą, tylko trudniejszy – i boleśniejszy – byłby dla nas, Polaków dostęp do niej. Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że doktryna katolicka lepiej rozstrzyga trudności a dyscyplina – konflikty, ani dlatego, że imponuje nam organizacja hierarchiczna Kościoła zwycięska przez stulecia, ani dlatego wreszcie, że Kościół ocalił i przekazał nam w spuściźnie wszystko to, co w cywilizacji antycznej było jeszcze zdrowe i nie spodlone, ale dlatego, że wierzymy, iż jest Kościołem ustanowionym przez Boga (J. Mosdorf, Wczoraj i jutro, Warszawa 1938).
    • Wierzenia i uczucia religijne są ważnym źródłem siły moralnej społeczeństwa oraz rękojmią jego wysokiego poziomu etycznego (Deklaracja ideowa MW, 1925).
    • Cywilizacja rzymska, wzniesiona przez Kościół powołała nas ongiś do życia jako naród i jako państwo (R. Dmowski, Przyczynki-przemówienia, Poznań 1936).
    • Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwanie narodu od religii i od Kościoła, jest zniszczeniem samej istoty narodu (R. Dmowski, Kościół, naród i państwo, Warszawa 1927).

4.2. Zagwarantowanie tolerancji religijnej

• Religia jest z jednej strony osobistym wyznaniem wiary jednostki, z drugiej zaś wyznaniem społeczeństwa i jako taka potężnym składnikiem duchowego życia narodu. Religia jako osobiste wyznanie wiary jest i musi być rzeczą prywatną (...). Religia wszakże jako wyznanie narodowe jest rzeczą publiczną i jako taka musi być otoczona zorganizowaną opieką społeczeństwa (...). Z tego stanowiska wypływa dla stronnictwa narodowego nie tylko obowiązek religii na zewnątrz przed zamachami obcych narodów, ale także czuwania nad poszanowaniem jej od wewnątrz i zwalczanie dezorganizacyjnych w tym względzie usiłowań ze strony żywiołów nienarodowych lub nierozumiejących postaw narodowego życia (R. Dmowski, Polityka narodowa w stosunku do religii i Kościoła, „Przegląd Wszechpolski” 1903).


• Prawa innych wyznań powinny być zgodnie z Konstytucją zapewnione (Program SN, 1928).
Mariusz Tomczak