Walki w Górskim Karabachu pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem

in #reakcja4 years ago


Dzisiaj rano władze Armenii podały informację, że wojska Azerbejdżanu zaatakowały osady cywilne w Górskim Karabachu, w tym na stolicę regionu. Według Erywania siły azerskie ostrzelały za pomocą artylerii całą linię frontu i przeprowadziły naloty.

Informacja o konflikcie została przekazana dzisiaj, w niedzielę 27 września w godzinach porannych. Premier Armenii Nikol Paszinian potwierdził, że wprowadzono stan wojenny na terenie całego kraju. Rzeczniczka Ministerstwa Obrony Narodowej Szuszana Stapanjan poinformowała, że ataki przeprowadzone przez Azerów zostały odparte, ale walki trwają. Siły ormiańskie miały zniszczyć cztery śmigłowce, 10 czołgów i bojowych wozów piechoty. Z kolei według oficjalnych przekazów Azerbejdżanu to Armenia miała przeprowadzić prowokację na dużą skalę, ostrzeliwując linię frontu i przy frontowe osiedla. Siły Baku miały zdobyć kilka wiosek w rejonie walk, informacjom tym zaprzecza Erywań. Obie strony donoszą, że poszkodowani są żołnierze i cywile.

 
Szef Rady Europejskiej Charles Michel wezwał obie strony konfliktu do zakończenia walk i rozpoczęcia negocjacji. W podobnym duchu wypowiedziała się Francja, USA. Rosyjski Minister Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow wyraził zaniepokojenie walkami w regionie. Moskwa zapowiedziała, że z wraz krajami mińskiej grupy OBWE będzie podejmować działania mediacyjne pomiędzy stronami. Stanowisko Turcji wobec konfliktu jest bardziej stanowcze. Wezwała Armenię do zaprzestania wrogich działań wobec Azerbejdżanu.


Armenia po raz kolejny pokazała, że jest największym zagrożeniem dla pokoju w regionie. Będziemy wspierać Azerbejdżan wszystkimi możliwymi środkami-Recep Tayyip Erdoğan prezydent Turcji.
Oficjalne stanowisko wobec konfliktu zajęło również polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

kresy.pl, forsal.pl, KiKŚ-Konflikty i Katastrofy Światowe