Ogień twym Bogiem , taniec nalogiem sprzęt postawą a plucie zabawą #42 tematygodnia

Wiedźma nie zawsze była wiedźmą-czarodziejką, to trzeba przyznać. Zanim stałam się terapeutą, byłam fire-dancerem: z polskiego na wasze – osobą tańczącą i machającą ogniem. Co za tym idzie, od tego rozpoczęła się moja przygoda z cyrkiem, byciem animatorem oraz z radością, jaka płynęła z dawania siebie ludziom oglądającym pokaz. Moim drugim domem zazwyczaj były trasa i scena. Od 2007 roku zakochałam się w Ogniu i doskonaliłam swój warsztat.

Oczywiście, to nie jest też tak, że od razu jest się fireshow-owcem. Na początku jest to bardzo ciężka praca rzemieślnicza:
Poznawanie sprzętu, robienie sprzętu, nauka i wymyślanie trików. W czasie, kiedy zaczynałam, scena fireshow w Polsce liczyła 3 grupy, później się rozrozrosło i każdy chciał.

Kilka słów o sprzęcie

Podstawowym sprzętem są poi – to od nich każdy zaczyna. Ewentualnie od kija – ja osobiście na kiju znam 5 sztuczek i to mi wystarczy, ale są ludzie, którzy robią prawdziwe show używając jednego, dwóch, a czasami nawet trzech kijów.

Kolejnym sprzętem wartym uwagi są pochodnie, świetliki, parzydełka i wszelkie małe ozdoby rozpoczynające show, budujące klimat. Zasada zawsze jest taka, że zaczyna się od najmniejszego sprzętu przechodząc do najbardziej efektownych rzeczy lub do najbardziej, mmm, wyskillowanych ludzi.

Jak już mówimy o kolejnym rodzaju sprzętu, no to mamy sprzęt z dużym ładunkiem, dający dużo ognia i... jeszcze więcej ognia? Generalnie, jeżeli ktoś nie jest przyzwyczajony do tego, że jest gorąco, a i oparzenia się zdarzają, nie bierze się za tego rodzaju sprzęt.

Jak zaczynałam, dziewczyny zazwyczaj machały bardzo delikatnym sprzętem. Teraz jest troszkę tak, że każdy sprzęt jest dla dziewczyny, tak samo, jak plucie czy połykanie ognia.

Paliwo

Od zawsze ludzie zastanawiali się, na jakim paliwie występujemy? czy to benzyna czy może nafta kosmetyczna, olej napędowy a może parafina albo olej parafinowy? A może paliwo bio?

Każdy efekt jest zależny od przygotowania mieszanek chemicznych lub podstaw używania mózgu.
Jak chcesz by ogień był zielony, rozpuszczasz np. w paliwie sole bromu.

Czego ja używam? Podpałki do grila o smaku cytrynowym. Najmniej toksyczna, niepowodująca chemicznego zapalenia skóry, no i do plucia nie jest taka straszna w smaku.

No dobra. Skoro podkreślam za każdym razem, że to niebezpieczne, to jak się zabezpieczać? To tak trochę, jak przed ciążą. Nie da się – zawsze jest ryzyko. Każdy z nas się zabezpiecza np. pryska się włosy wodą, zjada się 5 tabletek węgla przed albo po, wcześniej można napić się mleka albo piwa - chodzi o neutralizację toksyn.

Techniki stroje make upy

Od czego zależy, czy jesteś rozpoznawalny? Od pokazu, stroju, techniki i fabuły. Im lepszy solista, tym lepsza gaża. To nie jest coś, co przygotowuje się w 10 minut, mimo że pokazy często tyle trwają. Dla nas jest to praca taka, jak dla każdego z was – tyle, że nasz czas pracy to... mmm... około miesiąca trwa przygotowywanie jednego pokazu 10-minutowego..

Zostawiam wam tu filmik z próby wchlarzy do finału
Tak zwany pokaz typu varieté, przygotowywany w ciągu tygodnia festiwalu- w finale zazwyczaj występują oprócz osób które chcą osoby które bardzo bardzo dużo umieją bo stworzyć taką choreografię w tydzień to nie lada wyczyn

A tu filmik z konkursu w Kutnie

Pokazuję wam kawałek mojego świata, tego mniej terapeutycznego – bo w ogniu można się zakochać, można go dotknąć, tulić go jak kochanka i być po prostu...

Ciocia wiedźma radzi -

Jeżeli nie jesteś świrem i nie kochasz tego, nie bierz się za to. Jest to bardzo niebezpieczna dziedzina sztuki i oprócz oparzeń istnieją też chemiczne zatrucia organizmu, chemiczne zapalenie płuc. Oczywiście wiadomo, że nie jesteśmy superbohaterami i zawsze się coś może stać, ale z dozą rozsądku...

Sort:  

Super Wiedźmo, szacun! :)

Dziękuję, te słowa to miód na moje serce

Zawsze mi to imponowalo i nawet w moim miescie powstal teatr "Avatar" i dzialaja do tej pory. Uwielbiam fire show i pelen szacun, bo na prawde to kupa roboty. Duzo moich znajomych jest tancerzami ognia i podgladalem ich na probach :)

Ekipa Awatara to już jest renoma to fakt stara kadra pracowała bardzo ciężko na to by teraz byli jedną z większych potęg w Polsce

A są? Nawet nie wiedziałem. Dalej się z nimi kunpluje choć już nie mieszkam w Legnicy

W świecie artystycznym sa różne opinie no ale cóż nikomu nie dogodzisz

No ja bym się nie odważył. Świetna robota i szacunek za wykonywaną pracę! Nie jest to łatwe, jak widać jest to również ryzykowne, za co większy ukłon w Pani stronę. Niemniej jednak emocje są niesamowite zarówno dla oglądających, jak i zapewne dla prezentującego występ, więc sądzę że warto. Coś niesamowitego!

Dziękuję, ilość pracy zwłaszcza na własnym charakterem jest prze ogromna... a ilośc poparzeń bólu za blędy czesto równa się nowym szlaczkom na ciele. Np iedy techniczny nie zauważy że łańcuch się zaplątał wokoło ręki albo ogień w trakcie plucia cofnął się w stronę ust i spalił brwi i rzęsy...

Mega. Hmm zawsze patrzyłem na ludzi tańczących z ogniem z wielkim zainteresowaniem. Wielki respekt. Ja zostanę nadal fanem ludzi pracujących z ogniem, ale raczej bym się nie odważył pracować z nim. A skoro mowa o ogniu miałaś także okazje chodzić po nim?

Nie, miałam okazję spróbować jednak stwierdziłam że to nie dla mnie. Jednak podpalanie dłoni np używajac mieszanki pirożelu było fajnym doświadczeniem... tak samo jak wodzenie pochodnia po odkrytych kawałkach ciała. Dla mnie liczy się efekt, sexapil i show !!

Brzmi to wszystko interesująco;-) , fajna pasja.

Zaimponowałaś mi! Szacunek kobieto.

E tam to tylko jeden fragment mojego kolorowego życia

Ognisty fragment!

A czemu nie używać np. wysokoprocentowego alkoholu? Jest bardziej szkodliwy czy ma inne wady? Podejrzewam, że cena byłaby do przełknięcia bo w końcu chodzi o zdrowie. Pytanie też jak z BHP? Czy jak zatrudnię takiego połykacza ognia, to nie będę miał smutnej wizyty i mandatu na 5k?

a jaka jest temperatura spalania wysokoprocentówki?

BHP to temat rzeka żaden paragraf nie normuje pracy na "otwartym"ogniu. przyjęto jako normę iż każda grupa musi posiadać koc gaśniczy, gaśnicę oraz zabezpieczone miejsce pokazu. Tzn. Wygrodzone minimum 12mK^2 i 3 m zapasu dla publiki. Ci co wystepują na ulic często sami wygradzaja sobie teren , ustawiając tzw bomby i je podpalając a później przed samym pokazem ustawiając sobie publiczność.

Czysty etanol koło 380 (samo zapłon), wydaje mi się, że plunięcie w stronę płomienia spowodowałoby zapłon, no ale głowy nie daję.
O BHP pytałem w kontekście tego, czy zgodnie z przepisami możecie brać do ust środki chemiczne nie dedykowane temu zajęciu? Co jak ktoś się oparzy lub je połknie?

Chyba, że chodzi o te które maja dość wysoką temperaturę (żeby było bezpiecznej), to wikipedia podaje parafiny i oczyszczoną naftę, tak czy siak ostrzega jednak przed rakiem i innymi chorobami.

Chyba będę jednak przeciwnikiem tej profesji z powodu zagrożenia dla zdrowia właśnie, którego nie da się w zasadzie uniknąć. Moim zdaniem rozwiązaniem byłaby maska z poprowadzonymi rurkami która pełniłaby też funkcję ochronną dla użytkownika. Wtedy można by w sposób bezpieczny pluć ogniem, a widownia raczej by się nie zorientowała.

No dobra jak już uspokoiłam swój rechot i swoje podśmiewanie pod nosem ... Wyjaśnię Ci bratku o co kamon.

Każdy z nas tych co plują, tańczą z ogniem bawią się pirotechniką wie na jakie zagrożenia się wystawia wie jak barzo jest to niebezpieczne. Dlatego nikt z nas nie uczy ani plucia/ połykania ognnia. Po prostu się tego nie robi. W Brnie artyści sceniczni wystepujący z ogniem używaja skrobii ziemniaczanej do plucia mianowicie dmuchają nią w ogień co jest bardziej niebezpieczne bo nie można zapanować nad ogniem bo bucha tak jak CTAP.

Dla mnie Plucie ogniem zawsze było ryzykiem adrenaliną. Jeszcze 4 lata temu na sorze nie uieli pomóc ani dać antidotum na chemiczne zapalenie płuc. Teraz jak wchodzi się po pokazie i mówi się "przepraszam połkłem parafinę , potrzebuje ketonal, sólfizjologiczną i odtrutkę " kładą Cię na kozetkę robią badania 2 dni w szpitalu i heja do domu. TEN ZAWÓD jest cholernie niebezpieczny, ale to jak czujesz się wolny będąc tancerzem jest nie do opisania. WIEM JEST TO GŁUPIE (dlatego też ja pluję sporadycznie, chociaż jak zionę ogniem to idzie m w górę i robię kółeczka ) tak czy siak

DZIECI NIEEEWOLNO TEGO ROBIC samemu bez przygotowania bez kogoś kto udzieli CI POMOCY

Najlepiej nie robić tego wcale, poza uciechą gawiedzi nie ma z tego żadnego pożytku (górnik też ma niebezpieczną pracę, ale kopie wungiel zeby było nam ciepło czy jakoś tak, a tirowiec wiezie bułki wędliny itd.). Ale żarty żartami, od dziś jestem przeciwnikiem takich zabaw, tak jak jestem przeciwnikiem cyrków ze zwierzętami. Pewnie, każdy zawód czy pasja niesie ze sobą zagrożenie i tak z niektórych bokserów po latach zostają ameby umysłowe, bo za dużo razy dostali po głowie. Każdy ma prawo robić co chce i jak chce się truć to niech to robi (inna kwestia, kto później płaci za leczenie, ale to pomijam bo można to samo powiedzieć o palaczach czy alkoholikach) , ale ja mam prawo do hejtowania, więc hejtuję. Dziękuję i pozdrawiam.

Hejtuj, ale ta moda jest już od średniowiecza gdzie błani żonglowali pochodniami podpalonymi, pluli samogonem. Ty nie musisz lubić tego ale to jak treningi piłują Ci charakter to jak pokazy otwierają Cię na świat nie zrozumiesz bo nie jesteś w tym świecie.

My cyrkowcy, artyści uliczni sztukmistrze od dawna walczymy z cyrkiem ze zwierzętami, też nie popieramy tego. Dla nas rozwój show i spektakli dla gawiedzi odbywa się poprzez doskonalenie siebie. Jak wpadnę do wrocka zabiorę sprzęt pozwolę Ci posłuchać śpiewu Ognia chociaż wątpię byś zrozumiał.

O ile się nie mylę wysokoprocentowy alkohol wchłania się również przez śluzówkę, więc trzymanie go w ustach na pokazie (bez połykania) w końcu może doprowadzić do upojenia (porównaj legendy miejskie o kierowcach tirów pijących okrężnicą). Poza tym jeszcze chyba zależy jak wysokoprocentowy. Nie jestem chemikiem ale czy dobrze mi się coś roi, że alkohol powyżej 60% może powodować denaturację białek (vide raki krtani u tych często pijących spirytus)?

Stworzyłam swój pierwszy post na ecency, w którym zawarłam właśnie taniec z ogniem.
Dla mnie kuglarstwo jest mega otwierającym na siebie samego, ekspresję i te triki do ogarnięcia, ach to jest sztos!
Weszłam na główna stronę ale stiwrddzialam ze nie ma nic ciekawego, a że nie ogarniam jeszcze jak dokładnie to działa ile mogę polubień dać oraz komentarzy, stwierdziłam że trzeba znaleźć coś sensownego.
I wpisałam #fireshow.
Fajnie ze rozpisałaś poszczególne aspekty, o które jest wiele pytań.
A jak teraz w twoim życiu z ogniem?
Będę też za jakiś czas dodawać post o tej tematyce ale z zupełnie innej strony. Więc zapraszam już za wczasu :)
Daj mi proszę znać czy dobrze ogarnęłam i zagłosowałam u Ciebie. Bo serio mega w tym jeszcze raczkuje haha
Pozdrówki