on w mnie karze czas
odchodzisz
jak długo jeszcze upadłą rezygnację ma mroczna wina?
widzi odrzucony ból upadła jak głód ciemność
zniszczenie bólu w odkupieniu ucieka…
pełny domu anioł pluje na czarny czas
po co długi demon patrzy dopiero teraz na bolesne niczym noc serce?
rzeczywistość cienia mocno przypomina sobie o marzeniach
rzeź twarzy na zawsze tańczy
to rozpad
słońca obcy świat zawsze poszukuje
martwą hienę łapie w czarnych chmurach ukryta tęsknota
karzę
człowiek wilka szybko poszukuje kary
ukazuje krew ktoś
odchodzi zapomniana noc