Sort:  

Dzięki! Ciekawe, jaki będzie kolejny rok. Czy Google uzna blogi za "godne", czy zepchnie nas w niebyt. Ale tak jak pisałam rok temu - są przecież inne wyszukiwarki. Jeżeli internauta poszukujący konkretnych informacji będzie kierowany na FB to w końcu nie zdzierży. :)

sam głównie korzystam z Brave search oraz duckduckgo więc dla mnie google mogłoby nie istnieć. W każdym razie, na razie dalej jest największą wyszukiwarą więc sporo od niej zależy, jeżeli chodzi o wyświetlenia twórców w sieci ;/

Zależy sporo. Pracuję w szkole i niestety dla uczniów synonimem wyszukiwania czegokolwiek w sieci jest Google. A ponad 90% osób w ogóle nie umie podać nazwy innej wyszukiwarki, jakiejkolwiek alternatywy. Gdy proszę o korzystanie z Edge (bo robimy coś na szkolnym Office 365), wyszukuję i wyświetli im wyniki w Bing, to traktują to jak jakieś takie przeszkadzające coś i natychmiast wpisują w Bing Google.