You are viewing a single comment's thread from:

RE: O tym, jak prawie mnie wrzucono do Świadków Jehowy paneli fotowoltaicznych

in Polish HIVE4 years ago

Zachęcanie do zainstalowania paneli fotowoltaicznych wyszło na prowadzenie wśród niechcianych telefonów od nie wiadomo kogo. Do niedawna u mnie przodowały ubezpieczenia na życie. :)
Sama mam instalację fotowoltaiczną, ale z "państwowego" projektu. Był to Regionalny Program Energetyki Prosumenckiej – mikroinstalacje fotowoltaiczne w budynkach jednorodzinnych na terenie wybranych gmin Dolnego Śląska - dofinansowanie wynosiło 85%.

Sort:  

Aktualnie cała armia naganiaczy z wylęgarni firm próbuje wcisnąć panele za dość zaporowe ceny, wspomagając się dofinansowaniem z programu "Mój prąd", by mieć lepszą marketingową gadkę o super opłacalności.

"Mój prąd" jak na koszt instalacji i przeciętne polskie zarobki, to dofinansowanie niewielkie, no ale jest. Faktycznie dobry haczyk na początek rozmowy. :)
Kolega z pracy właśnie wybiera ofertę. Rozmawiał z trzema przedstawicielami handlowymi, rozpiętość cenowa: 22-34 tysiące za instalacje takiej samej mocy. Jak z ich jakością? Trudno powiedzieć, czy faktycznie jest tu prosta zależność pomiędzy ceną (wyższą) i jakością, żywotnością (wyższą). Diabeł tkwi w szczegółach.