Dzień dobry,
Siedzę sobie w ogrodzie a tutaj coś się zaczyna dziać :) ruch, bzyczenie -
inwazja :) myślę
podchodzę bliżej a tutaj goście :)
Piękny rój się pojawił - niestety lokalny pszczelarz zapakował pszczółki i tyle je widziałem :) muszę przyznać że bardzo pokojowe były - pozwalały się z bliska oglądać.
Gość od pszczół powiedział że dopóki nie zabijasz ich to Ci nic nie zrobią :)
Przyleciały do Dobrego Człeka :-)