Post nostalgiczny.
Każdy coś kiedyś zbierał, jedni zbierali samochodziki inni jakieś figurki. W mojej szkole zbierało się karteczki. Kilka dni temu odnalazłem segregator pełen karteczek. W tamtych czasach lata 98/2000 było to na tyle modne, ze dzieci specjalnie kupowały dane karteczki by moc się wymienić z innymi. Już wtedy zaczęło się „januszowanie” na zasadzie jeśli dana postać bądź bajka była na topie to była droższa niż inne. Przeglądając segregator to istny pocisk w skroń jeśli chodzi o pamięć, nie tylko przypomina o szkole i o wymianach, ale o zespołach jakie były wtedy modne czy filmach jak i aktorach. Karteczki nie dzieliły nikogo każdy zbierał czy to chłopak czy dziewczyna, każdy do szkoły zanosił swój segregator by moc się później wymienić na „dobra” Przeglądając te karteczki to tez jakby dowód jak mocno świat i młodzież zmienili się kiedyś wszyscy szaleli na punkcie kawałka kartki za 50 groszy teraz każdy szaleje na punkcie nowych telefonów czy laptopów i youtuberow.
Zapraszam do mojej podróży sentymentalnej, jeśli wy tez kiedyś zbieraliscie to dajcie znać :) dzięki za obejrzenie mojej małej kolekcji :).
O jaaaa.... zbieranie tych karteczek na wymianę to jedna z najlepszych rzeczy z dzieciństwa na równi z zabawą w podchody i budowaniem tzw. baz! Ja też zbierałam te karteczki, szał był na te z postaciami Disneya i pamiętam, że miałam karteczki z serii w pustyni i w puszczy których nie miał nikt z moich rówieśników i byłam mega dumna, że je mam 😁 A w tym wszystkim najlepsze było to, że żadna z tych karteczek nie została popisana chociaż do tego służyły, żeby po nich pisać ale każdemu było żal po nich bazgrać😊
Bo dokładnie bazgranie po takiej karteczce to jak pisanie po czymś drogocennym ;) stad zachowały się u mnie nie zapisane hahaha. O widzę ze nie tylko ja zbierałem :) moda na wiele miast hehe i wiele szkół ;) o tak jak się miało jakaś karteczkę co inni nie mieli to było się bossem ;>
Ojaaaa, karteczki, i w dodatku te z Titanikiem! Łezka w oku 🥲😅
Patrząc z perspektywy czasu to wstyd ze mam tyle z Titanica, ale widocznie to były najpotężniejsze karteczki hahah ;) dzięki za komentarz :) widzę ze i ty zbieralas :)
Oczywiście, i większość ze zdjęć kojarzę, ale najbardziej - właśnie wszystkie z Titanica, więc coś musiało być na rzeczy 😄
Pamiętam, że moi rówieśnicy to zbierali. Często widziałam na przerwach szkolnych wymiany ale sama nigdy nie zbierałam. Byłam specyficznym dzieckiem 😅 fajny wpis taki wehikuł czasu 🙂
Z perspektywy czasu zastanawiam się czemu to zbierałem hehe, dziwna moda panowała. Dziekuje za komentarz :)