Skąd my to znamy, gdy pewnego dnia zaczynają przytrafiać się nam (zdawałoby się przypadkowe) niepowodzenia? Przecież wszystko szło jak po maśle, byliśmy przekonani o swoich narodzinach w czepku. A tu raptem, jak by ktoś kłody pod nogi rzucał i nam złorzeczył.
Pech, klątwa, urok? Ki diabeł?
Przeczucie graniczące z pewnością, gdy w związku dwojga ludzi wyczuwamy obcą energię, której wcześniej nie było. Czyni szkody emocjonalne, psuje relacje, a nawet zaczyna zagrażać zdrowiu.
Najgorszym następstwem naszego przekonania, iż ktoś rzucił na nas klątwę, jest danie temu wiary. Zaczynamy mieć pewność, a wręcz wierzyć, że na pewno ktoś celowo chce nas skrzywdzić.
Pojawia się również myśl, że należałoby olać sprawę, nie brać do siebie, nie przejmować się drobnostkami i żyć dalej. Nie przejmować się, bo to tylko czysty zbieg okoliczności, że pod rząd przytrafiają się nam niedogodności. Co jeśli zaczniemy wierzyć w zbiegi okoliczności i zaczną one kierować naszym życiem? Oddamy życiowy ster przypadkowi, czy może raczej poddamy się wpływowi innych osób lub sił?
OBJAWY – czy dopadło cię złorzeczenie, klątwa lub urok?
Żeby bronić się z sukcesem, w pierwszej kolejności trzeba znać przyczynę oraz objawy, które mogą wskazywać na fakt, że negatywna energia przyszła wraz z intencją innej osoby.
Faza I – lekkie stany depresyjne , obniżony nastrój, niepokój, nerwowość, spadek poczucia własnej wartości, dziwne i skomplikowane sny.
Faza II – Odsuwanie się od rodziny, przyjaciół i znajomych, problemy z wywiązywaniem się z obowiązków, brak motywacji i zaangażowania do pracy, stany depresyjne, paniczny lęk, niewytłumaczalne zmęczenie.
Faza III – nieracjonalne i niewytłumaczalne wypadki i przypadki, bezsenność, koszmary, nocne pocenie się, moczenie lub lunatykowanie, bóle głowy, brzucha, stawów, choroby. Psychoza maniakalno-depresyjna, furia, histeria, samookaleczanie. [1]
Za słownikiem PWN online:
urok - według wierzeń ludowych: siła magiczna mogąca komuś lub czemuś szkodzić. [2]
Jeśli zawierzymy prawu rezonansu, to zła energia, którą kumulujemy w sobie, myślom nadając wydźwięk czysto negatywny, będzie ku nam przyciągać negatywną energię z zewnątrz. A nawet dostosowywać otoczenie do rezonansu negatywnych myśli i katastrofa gotowa. Wedle naszego życzenia, stanie się nam jeszcze większa krzywda.
Klątwa to powszechna i najbardziej znana forma przekazywania negatywnej energii przez człowieka na bazie intencji. Energia ta może sprowadzić na nas chorobę, obniżyć wibracje, przynieść nieszczęście, a nawet śmierć. Klątwy rzucają wrogowie, szamani, osoby mające kontrolę nad energią. Niestety klątwy również mogą być rzucane przypadkowo, pod wpływem chwili, przez zwykłego śmiertelnika. [3]
Jak informuje nas słownik PWN online:
klątwa - przeklęcie kogoś; daw. przeklinanie, złorzeczenie. [4]
Rzucanie klątw i uroków jest znane na całym świecie, w każdej z szerokości geograficznych. Różne ludy wykorzystują do tego figurki, symbole, przedmioty osobiste ofiary. Klątwa może zostać rzucona poprzez intencje, poparte negatywnymi emocjami lub gniewem, a wtedy nie ma potrzeby jej symbolicznie aktywować. Aktywowanie klątwy następuje, gdy ofiara wchodzi w interakcję z negatywną energią swego wroga. Poprzez obcowanie, spożywanie czy też dotyk.
Klątwa działa aż do momentu jej zdjęcia. To czy jesteśmy odporni na klątwy, dużej mierze zależy od czystości naszej aury, zdrowych myśli, a co najważniejsze pracy nad sobą. Niezdjęta klątwa może działać nawet kilkadziesiąt lat i podążać za nami poprzez kolejne wcielenia.
Czy spotkaliście się z określeniem "Klątwa Złego Oka"?
Polecam zapoznać się z artykułem Bartosza Kozibudzkiego, w którym dość konkretnie porusza tematykę istoty złego spojrzenia.
https://scalenieduszy.pl/zle-oko-znaczenie-nastepstwa-i-ochrona/
oraz tekst Wróżki Bereniki
https://www.astromagia.pl/magiczna-wiedza/magia/sposob-na-zle-oko
Bywajcie zdrowi! Obyście napotykali na swej drodze wyłącznie życzliwe spojrzenia! :)
__ . __ . __
źródła:
- [1], [3] - https://akademiaducha.pl/ofiara-klatwy-lub-uroku/
- [4] https://sjp.pwn.pl/sjp/klatwa;2471253.html
- [2] https://sjp.pwn.pl/szukaj/urok.html
zdjęcia:
- https://www.pinterest.cl/pin/379920918563898994/?send=true
- Stanisław Wyspiański „Klątwa”, Stary Teatr, Kraków, 1968, Reż. Konrad Swinarski. Fot. Wojciech Plewiński