Zmiana kalendarza w USA.

in Polish HIVE4 years ago

Promocja "weź tyle ile udźwigniesz" w Chicago.

W tym roku Black Friday (kto wie czy ta nazwa nie zostanie wkrótce zmieniona?) wypadający zwykle pod koniec listopada był już w maju. Promocje i zniżki były wyjątkowe. Jeden sklep w Chicago chyba przesadził z hasłem reklamowym, bo "klienci" wpadli w taki szał zakupowy, że brali tyle ile byli w stanie udźwignąć. Mało tego, w tym całym amoku zapomnieli zapłacić. Czy gdyby okazało się, że sprzęt miał jakąś wadę zostanie wymieniony na nowy bez paragonu? To zbyt kłopotliwe i czasochłonne. Można za to go wymienić w sąsiadującym sklepie na podobnej "promocji".

Inne biznesy też miały sporego pecha i liczą straty po tym jak przez USA przewinęła się fala szarańczy.

Insekty zmutowały i walka z nimi nie będzie łatwa. Naukowcy debatują o tym czy do powstrzymania plagi wystarczy chemia czy też potrzebne będą opryski z ołowiu.

Korzystałem z:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_pi%C4%85tek

Sort:  

Black Friday w tym roku trwa miesiącami. I chyba słowo black nie jest tu przypadkowo ;)

W listopadzie będzie dobry pretekst do odwiedzania sklepów w nocy i "pobierania odszkodowań" przez BLM.

Myślę, że potrzebny jest dialog społeczny.

Z kim? Tymi co na filmie? To chyba żart?
Black Friday przywołuje demona chciwości. Na pewno są inne sposoby pozbycia się zależałego towaru.

Najgorsze jest to, że część nie miała maseczek. Przecież mogli się zarazić :(