Bardzo fajne ogląda mi się te podróżnicze wpisy po okolicach, które jako-tako znam :) Tylko to głosowanie na swoje posty, not-cool...
You are viewing a single comment's thread from:
Bardzo fajne ogląda mi się te podróżnicze wpisy po okolicach, które jako-tako znam :) Tylko to głosowanie na swoje posty, not-cool...
Zrozumiałbym pretensje o głosowanie na własne posty w przypadku, gdyby autor(ka) publikował(a) takich postów 10 dziennie i na nikogo innego nie głosował(a) jak to było na steemit w wykonaniu jednego chińczyka. Zarzucanie @asia-pl, że głosuje na swoje posty uważam za nietrafione, w ostatnim tygodniu opublikowała 4 posty, a jej VP jest w okolicach 30%, czyli rozdziela swoje głosy dość hojnie (nawet zbyt hojnie).
Ok, to tylko moja opinia. Nie robię polowania na czarownicę, lubię te wpisy i wspierałem do tej pory swoim głosem. Od jakiegoś czasu jednak obserwuję, że część użytkowników na polish regularnie głosuje na siebie. 10 postów dziennie to byłby już spam, takie zachowanie jest szybko wyłapywane i flagowane, uważam, że warto iść o krok dalej.
IMHO to już nie jest reguła, na którą należy się upierać. Poza tym jej głos nie jest wart nawet centa.
Regułę wprowadzono po tym jak wieloryby steem głosowały na swoje posty i od razu trafiali w trending.
Nie chodzi o reguły. Nie ma reguł na Hive. Są wskazania, z którymi zgadza się większa lub mniejsza część społeczności. Nie patrzę na to co robią tacy, czy inni użytkownicy, zwracam raczej uwagę na to co moim zdaniem jest korzystne lub niekorzystne w długim terminie. Zresztą głosujące na siebie wieloryby to już raczej temat, który mamy za sobą.
Jedynym narzędziem egzekucji, jakie mam, jest siła mojego głosu, zamierzam zacząć skuteczniej z niego korzystać.
A jakie są te wskazania i co się dzieje w długim terminie? Bo w sumie - ja się nie znam, a chętnie się dowiem ;)
Głosów na cudze treści oddaję zdecydowanie więcej niż na swoje, aczkolwiek póki co i tak niewiele są one warte... :)
Każdy głos oddany na siebie to jest jakiś głos nieoddany na treści innego użytkownika. Z czasem to kumuluje się do tysięcy Hive'ów. Nie widzę też żadnej wartości dla platformy w głosach oddanych na siebie. Założenie jest takie, żeby głosy były dystrybuowane innym. Przyzwolenie na głosowanie na siebie tylko doprowadzi do rozpowszechnienia tegoż.
Tak gwoli ścisłości, głosuję na swoje posty, bo inaczej ten głos się zmarnuje jako nieuzyty. Nie patrzę na VP, nie glosuje tylko ileś tam razy dziennie, żeby głosować z maksymalną mocą. A jeżeli mam mocniejszy głos, tym bardziej jestem w stanie lepiej głosować na #polish. Tak to widzę, nie mówię, że każdy ma to widzieć w ten sposób.
I to jest ok, że możemy mieć różne opinie na ten temat, a Hive działa. Pozdrawiam