You are viewing a single comment's thread from:RE: Post górski (bez kapliczki): Turbacz z Koninek czyli "góra" wspomnień. View the full contextklub-wloczykijow (66)in PL-TravelFeed • 2 years ago tak się składa, że na Turbacz z Koninek wchodzę w najbliższą sobotę...
ooooo jak super! Będę czekała na Twoją relację :)
a nie chcesz się zabrać? Jedziemy w 4os, więc mam jedno miejsce wolne, jadę A4 obwodnicą Krakowa, potem DK7. Wyjeżdżam z Katowic ok. 6:00
PS. l'etat c'est moi - @klub-wloczykijow to ja :-)
💚 Dziękuję, bardzo mnie kusi, ale nie jestem w 100% zdrowa. Na chodzie, ale nie chcę rozsiewać, cokolwiek to jest ;)
ok, zdrowiej. Na Turbacz na pewno wrócę w tym roku (w zeszłym byłem 6 razy...) choć Koninek nie obiecuję...