You are viewing a single comment's thread from:

RE: Miesiąc temu trzynastego jeszcze było lato.

już sobie wyobrażam jak z następnych postów @wadera będzie o podróży do wnętrza Ziemi ;-)

W islandzkich kamieniach są trolle i elfy, natomiast wychodnie skalne rozrzucone po Beskidach to... diabelskie dzieło. Diabli Kamień, Czarci Wierch - takich toponimów jest kilkanaście. I zawsze towarzyszy im legenda:

*) niepotrzebne skreślić

W okolicy jest kościół/klasztor/źródełko). Diabeł chce je zniszczyć. Leci w tym celu do Tatr/na Babią Górę), bierze głaz i chce go zrzucić na święte miejsce. Jednak tuż przed celem pieje kur/biją dzwony/zaczyna się świtanie*) i diabeł upuszcza głaz na pobliską górę

Sort:  

wychodnie skalne rozrzucone po Beskidach to... diabelskie dzieło

Miałam zamiar o tym wspomnieć, ale byłam pewna, że uzupełnisz :) W końcu to Twoja działka ;)