sarmaticus cross-posted this post in Sarmatia 8 months ago


Matejko, Alchemik Sędziwój i król Zygmunt III

in #polish8 months ago (edited)

twardowski01.jpg
Jan Matejko, Alchemik Sędziwój i król Zygmunt III, 1867, Muzeum Sztuki w Łodzi

W zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi jest wiele arcydzieł (w tym to, które arcydziełem okrzyknął sam Eugène Delacroix, czyli Portret matki Rodakowskiego) lecz na pewno jednym z najważniejszych jest obraz Matejki Alchemik Sędziwój i król Zygmunt III.

twardowski02.jpg

Aż dziwne, że ten obraz nie stał się jednym z najbardziej lubianych w twórczości Matejki. Jest z pewnością jednym z najlepszych jego dzieł z malarskiego punktu widzenia, chociaż współcześni znajdowali drobiazgi, do których się przyczepiali (patrz artykuł Leszka Lubickiego). Może powstał w złym momencie? Matejko miał już wówczas na swym koncie Stańczyka i Kazanie Skargi, a w tym samym roku zdobył złoty medal za Rejtana, którego kupił Franciszek Józef.

twardowski02a.jpg

Już dwa lata później miała powstać Unia Lubelska. W tym samym 1867 powstał Wyrok na Matejkę. Satyryczna odpowiedź na krytykę z jaką się spotykał po namalowaniu Rejtana. Nic więc dziwnego, że sam Matejko stworzył potężną konkurencję dla własnego dzieła.

twardowski03.jpg

Na dodatek przedstawiona tu historia ma dość dwuznaczny wydźwięk, który musiał być jeszcze bardziej niepokojący w XIX wieku, kiedy kult nauki przeżywał swoje apogeum. Król Zygmunt III został tu pokazany jako władca całkowicie serio zainteresowany pseudonaukowymi próbami wytworzenia złota. Czy może być bardziej dotkliwy sposób ukazania tego, że nie nadawał się na króla Polski, przynajmniej dla człowieka XIX wieku? Nam, znieczulonym powodzią postmodernistycznych bzdur fakt, że władca państwa może się interesować alchemią wydaje się już tylko błahostką, której nie warto poświęcać zbyt wiele uwagi.

twardowski04.jpg

Jak zwykle u Matejki, błazen jest wcieleniem zdrowego rozsądku i uzasadnionego sceptycyzmu.

twardowski05.jpg

Trochę szkoda, że Kazamie Skargi, w którym Zygmunt III zajmuje centralne miejsce i Alchemik Sędziwój i król Zygmunt III nie wiszą obok siebie. Bo w obu obrazach to właśnie Zygmunt III jest głównym bohaterem. W Kazaniu Skargi ostrze krytyki Matejki jest skierowane przeciwko możnowładcom. Jedynie rękawiczka pod nogami króla świadczy o wyzwaniu, jakie mu rzucono. Matejko jeszcze niewiele tu mówi o Zygmuncie III i jego roli w doprowadzeniu do przyszłego upadku Polski. Może właśnie Alchemik Sędziwój i król Zygmunt III jest dopowiedzeniem Kazania Skargi, zwłaszcza że Skarga został tu przedstawiony między królem a błaznem? Nie można mieć wątpliwości, co do jego krytycznego stosunku do działań Sędziwoja i braku krytycyzmu króla.

karga.jpg

Czy gdyby ten obraz był traktowany właśnie jako Post Scriptum do Kazania Skargi zdobyłby większą popularność? Jestem pewien, że tak.

Ale można trochę pofantazjować i poszukać świadectw recepcji Sędziwoja, jaka mimo jego braku popularności może jednak istniała. Czy przypadkiem Pan Kleks Jana Marcina Szancera nie jest nowym wcieleniem alchemika?

sen-o-siedmiu-szklankach-akademia-pana-kleksa-ok-1968-jan-marcin-szancer.jpg