Każdy z nas ma jakieś sosziale (ja ostatnio o jedno konto mniej), może warto byoby wspomnieć o Hive, albo wrzucić jakiś link do artykułu czym jest Hive. Warto, bo inaczej inni zrobią to za nas.
Źródło: https://hive.blog/hive-167922/@jocieprosza/time-to-get-to-work-czas-sie-wziac-do-roboty
Czy na pewno inni to zrobią za nas? Trudno wyczuć, skoro nie zrobili tego do tej pory.
Napiszę parę moich przemyśleń w tym temacie i ciekawa jestem Waszego zdania.
Jako pierwszy przykład podam stronę, którą prowadzę od 2 lat na fb, "Hive dla opornych".
Co słychać na tej stronie? Niestety raczej niewiele albo nic.
A miało być tak pięknie ;)
Wielu z nas ma profil na Fb, wielu z nas ma tam swój fanpage... Pomyślcie ile w sumie mamy znajomych i obserwujących? Bo przecież istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że część z nich zainteresuje się
SteemHive, że zechce tutaj publikować...
Źródło: https://hive.blog/polish/@grecki-bazar-ewy/projekt-promocji-naszego-polish-i-steem-na-fb-steem-dla-opornych
Interakcji jest bardzo mało podczas gdy sam projekt wzbudził spory entuzjazm kiedy go ogłosiłam.
Na profilu zebrałam sporo poradników, prace konkursowe projektu pl-publikacje, pokazałam większość polskich tagów, zorganizowałam zewnętrzny konkurs na który dostałam nawet dofinansowanie, udostępniłam sporo postów z profilu "Pl-Travelfeed" na fb, napisałam wzmiankę o sobie podczas gdy nikt inny na to się nie zdecydował.
Co mam robić dalej? Nie wiem... zwłaszcza że projekt zaczynaliśmy w 3 osoby a już od dawna zostałam z nim sama.
Podobna sytuacja jest na profilu "Pl-Travelfeed i pozwolę sobie dodać screena w dobrej wierze, bo może nasi podróżnicy i inne pszczółki nie wiedzą o tym profilu i chętnie tam zajrzą.
Możliwe, że coś robię źle ale bez niczyjej pomocy pomysłów zaczyna mi brakować.
PS. 1) Jeśli masz pomysły na promocję
SteemHive i #polish na FB, zapraszam do komentarzy albo na priv.
PS. 2) Chcesz przedstawić się na stronie "SteemHive dla opornych" i promować swojego bloga? Napisz komentarz albo odezwij się do mnie naSteemHive chat.
PS. 3) Masz swoją stronę na FB i chcesz promowaćSteemHive? Skontaktuj się ze mną albo zostaw komentarz pod tym wpisem.
W związku z całą sytuacją wniosek nasuwa się sam - nie ma mowy o interakcjach poza Hive, skoro nie ma ich na samym Hive.
Wpisów jest mało, komentarzy jak na lekarstwo a z głosowaniem też różnie bywa. Są konta, gdzie siła głosu jest poniżej poziomu (poniżej 80%) a są i takie, gdzie siła głosu jest bliska 100% od dłuższego czasu (czyli kasa się marnuje).
Zwróciłam jeszcze uwagę na inną sprawę, otóż zdarza się, że wpisy po polsku nie mają tagu #polish i w związku z tym są na #polish niewidoczne a chętnie bym zagłosowała. Jeśli publikujecie w społecznościach nie zapominajcie proszę o naszym polskim tagu bo ruchu na nim mało i uważam że to wielka szkoda.
Więc co będzie z promocją Hive na socjalach?
Jeśli się nie zbierzemy do kupy to pewnie nic. Ale uważam że powinniśmy zacząć od #polish, bo jeśli tutaj nie ma interakcji to i tam ich nie będzie.
Dobre to dla hive, ale osobiście wolałbym aby hive nie stało się czymś co ma zastąpić facebooka. Do tego jest lepsza zdecentralizowana federacja, diaspora, mastodon. Hive jednak powinien trzymać jakiś poziom.
Źródło: komentarz @dotevo
Popieram w 100% ten komentarz, ale czy na #polish będzie znowu tak jak kiedyś? To zależy tylko od nas.
Dlaczego ludzie odchodzą z Hive pod różnymi pretekstami a nadal są aktywni na swoich profilach na fb?
Myślę że chodzi właśnie o interakcje. Dostając kilkadziesiąt lików i serduszek tudzież co najmniej kilkanaście komentarzy i udostępnień czują się bardziej docenieni niż tutaj.
Ja się nie czaję ani nie wstydzę pokazać na swoim profilu na fb, że jestem polską pszczółką ;) Podałam że pracuję na Hive, bo przecież spędzam tutaj sporo czasu a i sama promocja jest dla mnie ważna.
Przy okazji wrzucam linka do pokoju na polskim kanale chatu, utworzonym do promocji wpisów bo tam też jest pustawo.
https://openhive.chat/channel/polish-postpromotion
Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam cieplutko :)
Wydaje mi się, że ludzie potrzebują silnego impulsu. Bez niego zwykle nie widzą sensu zakładania kolejnego konta na jakiejś kolejnej platformie, w dodatku mało znanej... Hive nawet artykułu na Wiki nie ma :( co już nagłaśniał nie tak dawno @jocieprosza.
Ja obecnie próbuję przenieść na Hive wszelkie dyskusje dot. KBK. Może w ten sposób uda się przyciągnąć ludzi.
Działaj, działaj :)
Silny impuls jak najbardziej ale myślę że chęć "zaistnienia" i dowartościowania też ma duże znaczenie.
A że Hive jest mało znany to inna bajka... wyszukiwarka pokazuje np. hulajnogi ;)
Tylko czekać aż cena HIVE pójdzie do góry, za kilka miesięćy zapowiada się airdrop tokenów platformy 3speak, może to będzie bodźcem, jeśli alt-season nie nastąpi wcześniej. Ludzie będą tutaj znowu walić drzwiami i oknami. Wystarczy spojrzeć na statystyki prezentowane przez @penguinpablo
Do tego klimat jest taki, że zcentralizowane platformy zaczynają cenzurować wielu ludzi, którzy szukają alternatyw. Siedzę w wielu grupach na FB gdzie są ludzie "niezależni" i "wolni" i w takich dyskusjach często piszę o HIVE, jest to powolny proces, jednak na FB to interakcja jest kluczem do sukcesu. Nie ma mowy o trafieniu "do mas", trzeba wyłuskiwać zainteresowanych ludzi, jednego po drugim.
Warto też oferować ludziom inne możliwości związane z HIVE'm. Znasz artystów? Porozmawiajcie o NFT. Może gry. Może ktoś streamuje swoją gołą dupę na centralnie zarządzanych platformach?
Statystyki @penguinpablo przeglądam codziennie, obyś miał rację :) Korzystam również z Jego hive.now.
Na Hive dla opornych staram się pokazać wszystko co dzieje się tutaj, jak słusznie zauważyłeś wszystkie możliwości są ważne.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Może warto uderzać w blogerów? Wg hive to właśnie platforma blogowa, która daje jeszcze możliwość zarobienia pieniędzy. Czyli takie osoby może łatwo by się przeniosły na hive. Trzeba im tylko pokazać jak to zrobić bez rezygnowania ze swojej domeny. Zresztą chętnie zobaczyłbym na HIVE tutorial jak postawić swojego bloga i jakie są koszty.
Blogerzy na pewno, tylko przez internetowych naganiaczy taka forma reklamy poza kręgiem znajomych jest po prostu ignorowana. Chyba, że ktoś ma jakiś kreatywny sposób to chętnie przyswoję :)
Natomiast HIVE to już dużo więcej niż platforma blogowa, w grupach o kryptowalutach, w wątku o DeFi pisałem o dCity jako o zgejmifikowanym DeFi, ktoś potestował, ale chyba nie skumał idei i stwierdził, że to tylko gierka na blockchainie. Znajomym artystom polecam nftshowroom.com, mi samemu udało się sprzedać tam kilka ze swoich prac. Niestety słowo blockchain wciąż wielu odstrasza i brzmi jak coś technicznie nieosiągalnego...
Tak na prawdę to bez znaczenia od której strony ktoś pozna ten ekosystem i jak będzie go wykorzystywał, wystarczy jeden frontend, jedna aplikacja, która zaskoczy i przyjmie się masowo.
Mam na oku kilku blogerów ;) Ale tak jak wspomniałam w swoim poście, na fb mają dużo interakcji, fanpejdże żyją swoim życiem. Mają też swoje blogi w sieci, które często są powiązane z inną działalnością.
Jak również wspomniałam, kilku stąd odeszło a na fb nadal publikują z powodzeniem na tamtejszą skalę, to też daje sporo do myślenia (mam na myśli osoby, które tutaj radziły sobie całkiem nieźle).
Ekosystem Hive jest bardzo specyficzny i musimy mieć to na uwadze.
Tak, tak, tak. Mam stronę przewodnicką (racibo.pl) i chętnie bym ją przeniósł tutaj, ale nie wiem jak to zrobić. Jak by jeszcze adres i treść zostały to byłoby pięknie.
Niestety kryptograficzna idea wolności się skończyła, odkąd weszło wiele projektów, na słupa postawionych związanych z ludźmi jak Saros czy firmy jak Microsoft, Amazon Google i masa wiele innych znanych ze świata zgnilizny, które jak szczury obecnie ładują kasę w projekty. Zawyżone wartość tokenów przez nich i ostatecznie wydojenie szaraków setkami procent zysku. Silne regulacje dążące do całkowitej kontroli i śledzenia to tylko kwestia czasu. Chociaż świat światem i w tej przestrzeni nie zapanują całkowicie.
Bardzo trafne spostrzeżenie...
Nie poddawać się i robić swoje. Facebook to specyficzne medium. W przypadku profili osobistych i fanpejdży interakcje są bardzo powierzchowne i powiedziałabym "puste". Większość użytkowników po prostu scrolluje stronę główną, czasem polajkuje jakiś obrazek, z rzadka udostępni treść. Chyba trochę więcej życia i komentarzy jest w grupach (zwłaszcza zamkniętych), no ale to akurat nie taka forma promocji, o jaką nam chodzi.
Wydaje mi się, że Hive dla opornych ma cięte zasięgi. Twardogórzanie mają około 5 x więcej obserwujących, a udaje się zazwyczaj ten 1000 wyświetleń zdobyć.
Gdy udostępniam jakieś treści do poczytania na swoim profilu, to zazwyczaj dostają tylko kilka lajków. Nikomu nie chce się klikać i czytać. Z moich własnych postów zalinkownaych na FB trochę lepsze reakcje (20 lajków) miał przepis na cynamonki - bo miał ładne zdjęcie. :)
Masz rację, że z tymi zasięgami jest krucho i tłumaczę to sobie brakiem kliknięć bo na moim fanpejdżu wygląda to lepiej a liczba polubień strony nie jest wiele większa.
Jednak na moim fanpejdżu dodaję w postach linki do Hive (i oczywiście nikt ich nie otwiera), na Hive dla opornych linki dodaję w komentarzach bo podobno wtedy nie obcinają zasięgów.
Najwięcej kliknięć na fb mają zdjęcia jakby na to nie patrzeć, potem jedzenie a linki na końcu ;)
Zajrzałam jeszcze na stronę naszego lokaliku, no i patrz - większa widoczność niż na Hdo a polubień dużo mniej na razie. Ale tam tych niewielu jeszcze folowersów klika i udostępnia no i efekty widać w statystykach.
Na FB zawsze publikuję Niedzielę przynajmniej pół godziny później niż na Hive, a na Insta wrzucam jeszcze później. Na FB daję krótki opis i link do bloga, a obrazek wrzucam bezpośrednio. Może przez te linki we wpisach zasięgi są trochę przycięte, może już się ten cykl odbiorcom przejadł i znudził? Trudno powiedzieć. Siłą rzeczy zbliżam się do końca tego projektu, bo nie ma szans, żeby ciągle zdobywać przedwojenne fotografie i grafiki tak małego miasteczka - kiedyś się skończą. :) Co wtedy? Czasem myślę, że memy i śmieszne koty. :P Dblog lubię, bo ma kategorie - Twardogórzanie mogą koegzystować pokojowo z innymi treściami.
Założyłam konto na Wykopie tylko po to, aby wykopywać treści wrzucane przez naszego Barbę. Rzeczywiście wpisy mogą tam mieć rewelacyjne zasięgi. Jednocześnie mam wrażenie, że trudno jest "wkupić się w łaski" wykopowiczów - trzeba tam działać długo, mieć akceptację i jakiś taki lokalny autorytet.
Podobno to fb obcina zasięgi jeśli linkujemy do innego socjala czy platformy (oprócz ćwirka, z nim nie ma problemów).
Jeżeli dodajesz na fb linka do swojego wpisu (skopiowanego prawym myszem z Hive) to fb sam zaciąga obrazek z odnośnikiem do Hive. Wtedy usuwasz link z tekstu i jest on niewidoczny a obrazek zostaje. Ale zasięgu nie ma ;)
Dlatego na Hdo dodaję linki w komentarzu, tak mi doradzono.
Szkoda będzie Twardogórzan ale na pewno coś wymyślisz :)
Jeśli chodzi o wykop to zapytaj @engrave, może da się coś zrobić z kontem @glodniwiedzy, zerknij na komentarz powyżej.
Wrzucę kilka swoich groszy. Ja nie mam za dużo czasu na tworzenie treści, ale chętnie komentuję już te istniejące. Wiem, że to właśnie reakcje na różne posty sprawiają, że ludzie chcą pisać. Ciężko porównać naszą liczbę komentarzy do nawet wykopu, gdzie ludzie dzielą się linkami. Tam ludzie poświęcają sporo czasu na komentarze.
Z drugiej strony wiem, że mam takie tygodnie, że nie wchodzę na HIVE, albo nie na tyle często aby spożytkować całe VP. Już wspominałem o tym kilka razy, że jeśli będzie serwis, gdzie mogę udzielić mojego marnującego się VP na kuratorstwo to chętnie go użyję. Kiedyś był taki serwis, że jeśli ktoś miał 100% VP to głosował na treści, gdzie ludzie kupili głosy. O ile mechanizm kupowania głosów nie jest czymś co warto popierać to utylizowanie marnującego się VP na ciekawe projekty to coś nad czym warto popracować. Jest tutaj kilka osób, które robią projekty na hive i może jesteśmy w stanie ich zmotywować aby coś takiego powstało. Pomysłów sporo jak można poprawić wykorzystanie VP, a więcej pieniędzy to pewnie i więcej ciekawych treści.
Wszyscy mamy okresy mniejszej aktywności. Może zajrzysz tutaj: https://hive.vote/
Wprawdzie są osoby, które nie lubią automatycznego podbijania postów, ja jednak wychodzę z założenia, że skoro jest dopuszczone takie narzędzie na Hive to można skorzystać - zwłaszcza, że jest bardzo pomocne. Oczywiście korzystam z niego tylko w przypadku sprawdzonych autorów, których darzę zaufaniem i mogę być pewna, że ich wpisy spełniają moje oczekiwania. Gdyby było inaczej, głos można zapewne cofnąć a bez względu na to jak głosuję i tak czytam wszystkie wpisy na #polish.
Dziękuję za komentarz :)
Tak, inni zrobią to za nas, ale będą reklamować swoje Parler, gaby, mastodonty czy inne
Wydawało mi się, że pod każdym z tych wpisów powinien pojawić się link czy choćby wzmianka o Hive, a tu nic. Dosyć często wchodzę na wykop - choć nie mam już tam konta - i nie widzę tam ani jednej treści dodawanej z ekosystemu Hive. Nawet niekoniecznie chodzi o posty o tym czym jest Hive, ale materiały/content, które tutaj sie ukazują. Kilka spokojnie ma możliwość dostania się na główną.
Nie chcę zakładać konta i próbować prowadzić jakiejś reklamy. Wydaje mi się, że wiele kont, wiele rożnotematycznych wpisów może osiągnąć więcej.
Osobiście mam ten problem, że się zbytnio w wykop angażuje, a nie mam na to czasu. Więc inni, ci od gaba, parlera i innych reklamują swoje profile
Oj sorki, zrozumiałam że miałeś na myśli tylko Hive... widocznie mam klapki na oczach ;)
Może dlatego, że siedzę tylko na Hive a na fb dla marketingu, na którym i tak się nie znam. W innych miejscach nie mam konta z braku czasu.
Jeśli chodzi o wykop, to coś tam ludzie próbowali ale reakcje były inne od oczekiwań z tego co pamiętam.
https://www.wykop.pl/ludzie/tematygodnia/
A może wykopowcy dali sobie spokój z Hive, nie wiem... W każdym razie było ich tutaj sporo.
Nie ma zasięgów w socjalach bo mało kto klika i tą sprawę starałam się poruszyć w dzisiejszym wpisie. A jeśli mało kto klika to może nie ma znaczenia który to socjal?
Oczywiście mogę się mylić...
WYKOP to podstawa promocji. FB to dziadostwo tak naprawdę. Gdybyśmy stworzyli grupę wspierającą TAM posty to mamy większe szanse
Odniosę się do tego postu, jako były założyciel sp-g, który został cwaniacko wyeliminowany. Jak mawiają, karma wraca, a zdanie im rok się skończy po grupie.Przejdźmy zatem do cytując...
Problem polega na tym, że platformy typu social na blockchainie wiecznie nie trwają kiedy brak aktywności. Promocja od strony samych pomysłodawców Hive jest zerowa. Przypuszczam, że masowe, rejestrację jak większości są kontrolowane pod względem wydobycia i kontroli. Projekty poboczne to tylko pomysł i niekontynuowane. Ostatnia dyskusja to niestabilność tokena, pomimo że alty kilkakrotnie miały podskok. Brak mocy to kolejny problem i przyczyna gówno projektu kasowania z całego postu. Brak aktywności osób zero interakcji wewnątrz i na zewnątrz. Masa gównianych botów pod postami to syf. Automatyzacja.
Sytuacja jest obecnie dla takich projektów okazją zdobycia użytkowników obecnej sytuacji na świecie i więcej takiej nie będzie. Może pomóc tym, co rzeczywiście potrzebują kilka groszy a brak wiedzy na ten temat i techniczna niewiedza. Cenzura jest plusem poszukiwaniu czegoś pobocznie i przykładem ostanie dni spadków akcji Facebooka i Twitter wielu innych. Od Polskiej społeczności akcja odbierania użytkowników nastąpi wkrótce w chwili aktywności Polskich powstających mediów i Europejskie porozumienia wzajemnej promocji walka z korpo zgnilizną i mediami jest podobnie.
Jeżeli tak jak piszesz, wszystko jest kontrolowane odgórnie i zakładając że masz rację, to wygląda na to że nie ma sensu podejmować jakichkolwiek działań.
Nic to - róbmy to w co wierzymy i co nam daje przyjemność a czas pokaże co z tych działań wyniknie.
Jak to się mówi "Nie od razu Kraków zbudowano" a siedzenie z założonymi rękami do niczego nie prowadzi:)
Jeżeli chodzi o sp-group to nie mam pojęcia jak losy grupy się potoczyły.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
@grecki-bazar-ewy znam cię już długo od początku steem i jako jedyna zachowałaś rozsądek w całej taj drodze. Zawsze jest nadzieja i nie wolno odpuszczać. Zbieranie doświadczenia samego działania projektów i aktywność ludzi pod kątem aktywności w nich jest bezcenne. Z kontrolowaniem to warto doświadczyć, bo większości tak jest i do reszty się zgadzam. Co do sp to obserwowałem brak aktywności i upadek. Zrobiłem jeden błąd pod wpływem złości i problem mam tylko do jednej osoby promotora podręczników sms i w swoim czasie droga skrzyżuje. Ciekawi mnie natomiast czy obiecanki spełnione, bo konta wyzerowane a aktywność łowienia naiwnych trwa...:)
Jeśli chodzi o "dobrej jakości treśći", to moim zdaniem reaktywacja projektu Głodni Wiedzy (@glodniwiedzy) może przynieść sporo dobrego. Większość artykułów ze strony glodniwiedzy.pl (pisanych przez polską społeczność) trafiało na główną wykopu i zawsze to jakaś dodatkowa forma reklamy. Niestety osobiście nie jestem w stanie poświęcić projektowi zbyt wiele czasu :(
Może znajdzie się ktoś chętny do pomocy... :)