Nie ma za co. Mnie też ktoś tu wprowadził i wszystko tłumaczył. To przyjazny świat, Steemit :)
Sam mam o kryptowalutach dość blade pojęcie. Najogólniej mówiąc - są to pieniądze, które nie potrzebują rządów, policji, banków i prawników, żeby funkcjonować. Ich wartość jest zabezpieczana komputerowo, że tak powiem, dzięki kryptografii i użyciu tzw. blockchains. Tutaj masz wykład, jak działa blockchain, autorstwa naszego forumowego @noisy:
W każdym razie wiele osób tutaj to tacy idealiści, którzy nie do końca ufają rządom i zwykłym pieniądzom, które są narzędziem władzy i politycy mogą z nimi zrobić, co tylko chcą. Kryptowalut nie mogą ruszyć, bo każda mocna kryptowaluta - jak nasz Steem - jest zarejestrowana na setkach komputerów w wielu krajach, i nawet całe państwa są przeciw nim bezsilne. No więc my wierzymy, a przynajmniej mamy nadzieję, że wokół blockchains i kryptowalut da się jakoś lepiej zorganizować społeczeństwa w przyszłości.
Czy coś z tego wyjdzie, nie wiem. Rewolucja Francuska też się zaczęła od braterstwa i wolności, a potem były gilotyny i zamordyzm. Ale z drugiej strony, w końcu z czasem powstała liberalna demokracja, która jakoś tam poprawiła ludziom życie. Potem jednak zeżarły ją banki i powstały kryptowaluty, aby bankom odebrać władzę. A na końcu powstał Steemit - tutaj nie musisz, jak na bitcoinie, być magikiem komputerowym, aby zarabiać. Piszesz i postujesz, za posty masz kasę, a nawet za komentarze pod postami czasami masz kasę. (Ja na przykład dałem 2 centy tutaj @kris94, bo ładnie wytłumaczył o co chodzi z voting power. Z kolei moja pierwsza odpowiedź dla Ciebie została dobrze odebrana przez dwie osoby, które dały mi 1 cent. Jak widzisz, na Steemit bycie pomocnym się opłaca i to dosłownie się opłaca :)
Tyle historii świata sprzed Steemit i na Steemit :) Witaj w naszej rewolucji!!
I jak mam wytrzymać? Już mi kursor leciał odruchowo na strzałkę, jutro tu tu wrócę.
Popieram i wracaj @andzi76 koniecznie ;)
Dodaje od siebie, za wczoraj.