Przez Finlandię wracali teraz znajomi z tego tripa, część musiała z północy lecieć ale dwóch śmiałków jechało całą trasę z resztą bagaży.
Z tego co mówili, to Finlandia jest nudna w porównaniu do Północy Szwecji albo Norwegii... jest płasko i jeden nie kończący się las, nie widać widoków ani nawet jezior z drogi, bo wszystko drzewa zasłaniają ;) - ale takie było ich odczucie po reszcie Skandynawii. Ja nie byłem więc cytuję ich słowa. Może warto jednak pojechać nieco dalej skoro już będziesz po drugiej stronie Bałtyku. Chyba, że niekończące się lasy, bagna i jeziora to to czego szukasz. Ja osobiście uwielbiam otwarte przestrzenie więc do Finlandii specjalnie mnie nie ciągnie.
Pozdrawiam!
You are viewing a single comment's thread from:
Aha... No widoki by się przydały, myślałem że Finlandia już takie oferuje... No cóż jeszcze będzie czas na planowanie
No Finlandia jak spojrzysz niestety płaska, tam się jeździ głównie na ryby, polowania, zbieranie darów runa leśnego i walkę z komarami w sezonie letnim ;)... no ale plus taki, że wilki, niedźwiedzie, łosie da się spotkać w dziczy... plus albo i minus ;).
Ja zawsze polecałem i będę polecał Norwegię - tam praktycznie całe zachodnie wybrzeże to góry i fiordy - widoki jakich niewiele gdzieś indziej w Europie. Ale wiadomo, że dalej od nas, chyba, że tak jak my byś pojechał na prom z Gdyni do Karlskrony a później w zasięgu jednego dnia jazdy jesteś już np w Jotunheimen - najwyższym paśmie górskim w Norwegii :). Czyli dwa dni podróży i cel osiągnięty. Promy nie są takie drogie, paliwo w Norwegii niewiele ponad 7 zł. Ceny się wyrównały nieco w ostatnich kilku latach.
Sorki, że tak się rozpisałem, ale naprawdę jeśli Skandynawia... to szczerze mówię - Norwegia :)