Dzieci potrafią przedstawić nam świat, tak jakbyś go nigdy nie zobaczyli. Do dziś pamiętam niektóre stwierdzenia mojej córki, gdy była mała. Szkoda, że wszystkich nie zapisywałem. Dla mnie numerem jeden jest "OSTATECZNIE" :D
You are viewing a single comment's thread from:
ja tez czasem nie nadążam zapisywać,
bywają sekundy zwłoki, coś człowieka zajmie..
i wrażenie, słówko, odpowiedź, stwierdzenie dziecka
bezpowrotnie ulatuje w niebyt :(
i za nic nie mogę sobie później przypomnieć co powiedział :(
ale staram sie mimo wszystko zapisywać te jego "złote myśli"
(na czymkolwiek w danej chwili dostępnym :)
i dziękuję za wytypowanie faworyta,
cieszy mnie, że was też to bawi :D