You are viewing a single comment's thread from:

RE: Circle

in #pl-emocjonalnie5 years ago

Wydaje mi się, że przeżył postawą, którą miał przez cały film. Wszyscy wiedzieli, że żeby przeżyć trzeba będzie wyeliminować również dziecko i kobietę w ciąży. Jedni mówili o tym głośno, a inni "grali", że chcą ich ochronić. Wydaje mi się, że w takim momencie ludzie po prostu musieli zaufać. Czy to dobrze czy źle? Trudno mi powiedzieć... Na pewno zaufanie pomaga nam żyć. Ciężko by było żyć gdybyś w każdym widział wroga.

Sort:  

Zgodzę się ze stwierdzeniem, że ciężko żyć, jeśli w każdym widzi się wroga. Może jednak lepiej żyć ciężko, niż nie żyć w ogóle? Zaufanie pomaga, póki ktoś nie wykorzysta go przeciwko nam, tak jak zrobił to główny bohater. Wnioski mogą nasuwać się same. Czasami jak ta ostatnia naiwna pała wierzę, że są ludzie którym zależy na mnie bardziej, niż na ich samym :)